Od momentu w którym Savitar powiedział o losach zespołu, wszyscy zastanawiają się, o jakich osobach konkretnie mówił? Kto będzie zdrajcą, kto zginie, a kogo czeka los gorszy od śmierci? Niedawno, całkiem przypadkiem odświeżyłem sobie tą sceną, i naszła mnie myśl, że odpowiedzi na te pytania dostajemy w tej scenie.
Przyjrzyjmy się jak ona wygląda
https://www.youtube.com/watch?v=PUpLdaAhfCE
(Możliwe, że filmik zostanie zablokowany ze względu na prawa autorskie, ale pewnie cały czas go ktoś będzie wrzucał, więc jak coś wpisywać "Savitar's Prophecy"). Konkretny moment zaczyna się od 2.10. Widzimy w nim, że podczas wypowiadania swojej przepowiedni, kamera skacze pomiędzy poszczególnymi członkami ekipy. I może właśnie wtedy dostajemy odpowiedzi kogo czeka dany los.
A więc z moich podejrzeń wynika, że Wally będzie tym który zdradzi, Cissco, tym który polegnie, potem nie ma do końca jasności bo kamera skacze pomiędzy Caitlyn a Irris.
Teraz moja mała analiza. Dlaczego Wally miałby zdradzać Barrego. Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie musimy odpowiedzieć sobie wcześniej na inne. Dlaczego Savitar oddawał moc Wallem'u? Zrozumiane, że zwracał moc złoczyńcom, ale dlaczego zwrócił ją potencjalnemu wrogowi? Odpowiedź jest prosta, Savitar ma pewną kontrolę nad osobami którym zwrócił moc. Zwrócił moc Wallemu, aby mieć wtykę w zespole. Trailer najnowszego odcinka zdaje się potwierdzać moje podejrzenia
https://www.youtube.com/watch?v=uI4RXIDW5rs
Teraz przejdźmy do Cissco. Savitar powiedział że ktoś polegnie. Ja to rozumiem tak, że nie to że ktoś zostanie zamordowany przez Savitara, tak jak Irris, ale polegnie w walce. Czyli Cissco polegnie w walce (niekoniecznie z Savitarem).
No i na koniec zostaje nam los gorszy od śmierci. Chyba tu chodziło o Caitlyn i jej przemianę w Killer Frost, chociaż nie wykluczam, że Irris ostatecznie nie zginie lecz czeka ją jakaś naprawdę wielka tragedia, jakieś poważne okaleczenie.
Bardzo fajna analiza, myślę że możesz mieć racje. Wally raczej na pewno zdradzi, i dzięki niemu wróci savitar. Los gorszy od śmierci, to też myślę że stanie się KF, w końcu zamiast umrzeć stanie się morderczynią
Tak dzis w pracy myslalem nad ta przepowiednia i z tym co napisales i byc moze masz racje choc ja to widze tak
Zdradzi Wally
Zostanie zabity Julian za slodko jest miedzy nim a Caitlyn co doprowadzi do calkowitej transformacji Killerfrost
Polegnie Cisco wlasnie w walce z KF
I teraz najlepsze wraca wraca RF za nim Black Flash ktory zabija Savitara , a RF zabije Iriss, czego nie wytrzyma Barry i zabije RF i trafi do wiezienia bo musza w koncu wykorzystac te obrazek kiedy jest pokazane ze w nim siedzi. To robi wolna furtkę dla Kid Flasha zeby zostac glownym Flashem w S4
Faktycznie Cisco może polec w walce z Kiler Frost, jakiś czas temu miał wizje ich walki pomiędzy sobą. Z RF jak dla mnie jest zamieszanie niezłe. Teoretycznie już wcale nie powinno go być, przecież Edie poprzez swoją śmierć go wymazał. Jednak widzieliśmy go już w tym sezonie, oraz jak wiem pojawił się w Legendach (których nie oglądam).
Wydaje mi się też, że ostatecznie Iris zginie, ale nie na dobre, po jakimś czasie ją wskrzeszą, tylko ciekawe jak to zrobią, skoro Barry już chyba nie cofnie się po raz kolejny w czasie aby uratować bliską osobę, bo poprzednio nic dobrego mu to ostatecznie nie przyniosło.
A co złego przyniósł mu Flashpoint? Szczęśliwych rodziców? Niewielu meta? Żywych tych którzy zabili meta, Rory, Snart i jego siostra za pomocą działek? Falt Joe popijał, Wally byl ciężko ranny a Barry zaczął tracić wspomnienia ale czy trzeba poświęcić wszystkich żyjacych w porównaniu do linii czasu RF gdzie nie żyją. Logika Amerykańców. Rozumiem gdyby Wally umarl ale on jeszcze żył. I kolejny błąd skoro miał przywrócone moce to nie powinien móc się regenerować.
No zgodzę się, że to kompletnie źle przedstawili. Flashpoint nie był wcale złym miejscem, ale w serialu z jakichś przyczyn tak go opisują. Tak więc na obecną chwilę raczej już nie przyjdzie Barremu do głowy zmienianie linii czasu.
Wydaje mi sie, ze odnosnie 2 przepowiedni wszystko jest juz jasne. Los gorszy od smierci - KF i smierc Iris. To jest przyszlosc, oni probuja ja zmienic. Zdradzi pewnie Wally, ale niekoniecznie musi tak byc. Chyba, ze wszystko wywroca na koniec.
Na internecie jest nawet dyskusja ze Savitar to Barry z roku 2026 lacza to z wiadomoscia ktora byla w LoT , ze niby podobne slowa do tych ktore Savitar wypowiada podczas mowienia przepowiedni, a druga ze to Wally ale to chyba najmniej prawdopodobne , wiecej dowiemy sie po kolejnych odcinkach
Barry może być Savitarem. Co z tego że Barry zamknął go w Wieczności, inną sprawa jakby Savitar zamknął Barryego w Wieczności albo zabił. Teraz mnie tak natchnęło, że Savitar to jednak pilot z II WŚ, bo czy to przypadek że pierwszy odcinek dział się w czasie II WŚ, może RF lub Legendy swoim działaniem stworzyły Savitara.
W LoT i RF po Flashpoint. Misja Legend to pierwszy w czasie II WŚ można powiedzieć ze to pierwszy skutek Flashpoint
Tak ale ten RF robiący bałagan w historii to skutek Flashpoint, sam wspominał o Flashpoint.
Po najnowszym odcinku juz mamy troche wyjasnienia kto jest dokladnie kim z przepowiedni ( wylaczajac osobe,ktora zginie bo tego jeszcze nie wiemy).
Wiemy, Savitar powiedial, ze zginie Iris, ale moze uda im sie zmienic przyszlosc i przepowiednia sie nie wypelni.
jestem pewien że na 99% zmienią przyszłość ale i tak ktoś zginie, stawiam że to będzie Joe co już pisze od jakiegoś czasu. Wydaje się już nie być potrzebny.
a ja stawiam na Juliana. 3 "chłopak" naszej pani naukowiec musi zginąć. Wtedy przejdzie calkowicie w killer frost
Nie za dużo uśmiercają? Pierwszy sezon Mama Barryego i sporo ludzi których zabił RF i inni meta, Eddie i Ronnie, drugi sezon, Tata Barryego, Żółw, wszyscy ci których zabił Zoom i jego pomagierzy, 3 sezon, Savitar ekipę Juliana i pewnie nie tylko, meta z Flashpoint, w porównaniu z tamtymi to mało zginęło teraz ale czy musi ginąć ktoś z głównych bohaterów? Iris spokojnie mogliby zabić w ostatnim sezonie. A z Flashpoint mogli zrobić spokojnie cały sezon i podejrzewam że byłby lepszy od tego co nam serwują.
Nie no w sumie to mamy wszystko wyjaśnione. Caitlin zdradza, chociaż jak na ironię jej zdrada jest na korzyść dla zespołu. Wally jest tym który cierpi, przez to, że został uwięziony w speedforce. A zginąć ma Iris. Jednak co do planów Savitara się nie pomyliłem, wykorzystał Walleyego do tego aby samemu się wydostać.