nie wiem czy moja teoria się sprawdzi ale przypuszczam że Wally będzie chciał iść do Dr Alchemy i zdobyć moce, ponieważ gdy Frankie opowiadała o tych snach itd. Wally był tym strasznie zaciekawiony.
No nie wiem, bo Alchemy, chyba raczej pomaga tylko tym, którzy są, lub pragną być złymi.Pewnie służy to bardziej pokonaniu Flasha, podobny wątek jak z Zoomem, który sprowadzał mu meta ludzi z Ziemi 2. Wally raczej nie chce dojechać Flasha, więc odpada.
Jeśli rozwiążą to w ten sposób, że Wally pójdzie prosto do Alchemy'ego to przestanę oglądać ten serial -.-
Już lepiej, żeby poprosił o pomoc Cisco, żeby spojrzał na Flashpoint i dokładnie powiedział mu jak zdobył swoje moce, a jak Cisco by nie chciał to wtedy mógłby zasugerować, że pójdzie do Alchemy, skoro nie chce mu pomóc, a Cisco wtedy by się zgodził i opowiedział mu to jak zdobył swoje moce. Wtedy Wally zacząłby się ścigać, żeby odtworzyć brakujący element do włączenia jego mocy, bo już został napromieniowany jak przywracali moce Barremu.
Zacznijmy od tego, że Wally już "poszedł" do Alchemy'ego, bo powiedział, że miewa sny o tym, że jest speedsterem. Doktorek już zaczął proces indoktrynacji, tak jak to zrobił z Rivalem czy Magentą. Oglądajcie dokładniej ludzie.. a potem płacz, że Wally nie taki, ktoś inny nie taki jak nawet odcinka nie rozumieją
Ale po co Alchemy miałby werbować Kid Flasha, skoro Kid Flash jest, a raczej był we Flashpoincie, tym 'dobrym'? Alchemy sprowadza do siebie tylko tych złych, aby siali zniszczenie, więc co by mu dał taki Wally?
Jeśli Alchemy zwerbuje Kid Flasha to spodziewam się powtórki z Rivala, że będzie miał do Barrego taki wielki ból dupy o to, że miesza w czasie, że niszczy życie innych itp. itd. co będzie mega słabe -.-
a myślisz, że skoro Alchemy ma dostęp do flashpointa to musi mu wszystkie wspomnienia przywrócić? może je zmanipulować jak tylko chce