Aż dziwne, że jeszcze nie ma tematu o tym odcinku ;)
Fajne kolorki błyskawic miała jak biegła :D
Myślę, że najlepiej o tym odcinku będzie pomyśleć jak o mafii.
Nie ma żadnej mafii ;)
Bez przesady. Moim zdaniem tragedii nie było. Odcinek szybko mi zleciał. I nawet Iris w tym odcinku mnie nie irytowała. Ani z mocami, ani bez. Z góry przepraszam za seksistowskie pytanie, ale czy Iris czasem w 1 sezonie nie miała mniejszego biustu? :P
Odcinek dopiero co obejrzany i.. Iris w stroju superbohaterki wyglądała fenomenalnie. Wyglądała ;) I WRESZCIE pokuszono się, choćby łopatologicznie, wyjaśnić widzowi, dlaczego Iris przestała być dziennikarką! Ile to odcinków trzeba było czekać?! Mam wrażenie, wręcz nieodparte wrażenie, że scenarzyści zerkali w czeluścia internetów, zauważyli, że widzowie zadawali sobie podobne zapytania i że nie rozwiązano tej kwestii i.. w tym odcinku wreszcie postanowiono to wytłumaczyć. Cóż, lepiej późno niż wcale (a piszę o tym, bo byłem jedną z tych osób na forum tutaj, które zadawały sobie to pytanie :P).
Ciekawą moc ma ten Azjata - obstawiajmy, na jak długo zagości w teamie Flash i za ile odcinków sprzątnie go DeVoe? Już w następnym odcinku? xP Napiszę, że nie mam zielonego pojęcia czy to ktoś ważny z komiksów :)
Aha, nie padło wyrażenie 'we're the Flash' w odcinku ale ze 2/3 razy była mowa o 'teamie Flash' :D Szkoda, że Iris nie miała ponownie tej kwestii akurat w tym odcinku już po tym, jak zyskała moce i nie powiedziała tego do Allena - parodia możliwości a oni nie wykorzystali xd
,,Mam wrażenie, wręcz nieodparte wrażenie, że scenarzyści zerkali w czeluścia internetów, zauważyli, że widzowie zadawali sobie podobne zapytania i że nie rozwiązano tej kwestii i.. w tym odcinku wreszcie postanowiono to wytłumaczyć. ''
Przecież tak było na 100% xD CW nawet nie chciało by się myśleć o takich rzeczach xd
No to jeszcze brakuje, jak działały te resztki czasowe Zooma że żyje i skąd Thawn pojawił się z tyłka w sezonie 4
To, że Thawne żyje może być tak, że kiedy w odcinku „Flash Back” Barry cofnął się do przeszłości i Wellsobard skapnął się, że w przyszłości (finał pierwszego sezonu) jego plan się nie powiódł to stworzył pozostałość czasową, która zajęła jego miejsce, a on sam ukrył się w Speed Force czy tam na Ziemii X by paradoks go nie dosięgnął, kiedy Eddie się zastrzeli.
Przecież Barry wmówił mu że Thawne wrócił do swoich czasów, gdyby skapnął się że jego plan się nie powiódł to by zabił barrego na miejscu
Eee niby kiedy? Thawn sam powiedział, że skoro Barry żyje, to znaczy że jego plan się nie powiódł i on zginął. Oglądałeś ten odcinek z napisami czy zdałeś się na swoje umiejętności w angielskim?
Obejrzałem - a niech mnie miałeś rację. Albo wcześniej nieuważnie oglądałem albo miałem jakieś łupie tłumaczenie, pozdrawiam.
Kurcze, to ten odcinek już wyszedł? :D
Kompletnie wyleciał mi on z głowy, ten sezon jest nudny jak flaki z olejem
To już s3 był ciekawszy jak dla mnie, cofamy się do 1 sezonu gdzie wątek główny to był zapychacz a odcinki polegały na ciągłym walczeniu z meta
Zaleci trochę rasistowskim humorem ale odruchowo się zaśmiałem jak pod koniec Iris tłumaczyła, że Flashem jest ktoś kto potrafi być światłem w ciemności (mniej więcej). Więc wiadomo czemu z jej karnacją zrezygnowała z bycia Flashem. Plus te jej mądrości "ja też nie wychodziłam gdy Savitar mnie ścigał ale stwierdziłam, że nie ma co się bać, trzeba chodzić po mieście, czekać, podać się na tacy, później strzelić w niego z pistoletu. Proste ziomek". Bardzo moja psychika ucierpiała na tym odcinku. Ale niestety musiałem ze względu na Wellsa.
Najśmieszniejsze jak Iris z super szybkością założyła bransolety wyłączającego moc, czemu barry tego nie zrobił z byle jakim meta?
Nie wiem xD
Wogóle sam odcinek był bardzo fajny. Kolorki błyskawic były urocze a z Iris była całkiem ciekawa speedsterka. Szkoda że nie pociągnęli tego na kilka odcinków ale kto wie , może jeszcze wątek powróci :)
Odcinek taki średni. Iris była całkiem spoko w tym odcinku, tylko czemu wysłali początkującą speedsterke na misję, kiedy w zanadrzu mieli Killer Frost i Vibe'a? XDDDD Ralph - dwa odcinki temu "Hur dur powstrzymam DeVoe bla bla bla", w tym odcinku "heh, nie chce umierać, radźcie se sami XDDD". Fioletowe błyskawice były całkiem spoko, aż przypomniał mi się Accelerated Mam, który pojawił się tylko na dwie sekundy w poprzednim sezonie, jednak on miał chyba jaśniejsze błyskawice. Tutaj mi się przypomina ciekawa teoria, którą przeczytałem niedawno na reddit: Barry'ego błyskawice są żółte takie, a Iris w tym odcinku były takie bardzo ciemne fioletowe (a kolory fioletowy i żółty mogą dać chyba taki jaśniejszy kolor fioletowy, ale nie wiem, nie znam się na kolorach). Accelerated Mam może być ich synem (ten jeden z tornado twins) który przybył z przyszłości i osiedlił się na ziemii 19 i pomaga Gypsy, która jest jego ciotką (no bo Gypsy to loszka Cisco) ale ona nie wie, że to syn Barry'ego i Iris, bo jakby wiedziała to by im raczej powiedziała. Wiem, głupia teoria, ale ma nawet ręce i nogi. Poza tym podobno strój Iris nie był przypadkowy, więc kiedyś pewnie Iris przekaże ten strój swojej córce. Ale przechodząc do odcinka, ten koło od ognia jakiś zjeb*ny był i czemu zaprosili do teamu tego od DNA? Czy oni muszą chcieć się zaprzyjaźnić z każdym kto chciał zabić Iris? Najpierw z Savitarem, teraz z nim XDDD! Fajnie, że Iris powróciła do pisania. Harry, Caitlin i Cisco jak zwykle na plus odcinka. Następny odcinek 10 kwietnia, ale przynajmniej będzie to ostatnia przerwa.
Dziwny odcinek - zwykle Iris taka mądra, wiedziała co robić a tu kompletnie się gubiła jak dziecko. Na wiele sposobów mogli pokonać tego pseudo-firestorma, najlepszym byłaby Killer Frost - czemu Cisco jej nie teleportował? Ach tak bo to był odcinek, gdzie Iris miała zostać bohaterem. Poza tym świetny wątek wzmacniacza inteligencji dla Wellsa, znając życie pewnie wyjdzie że to też przewidział. Również ciekawa postać tego... azjaty z odbieraniem mocy. Wiec maja już 2 nowe mety po swojej stronie. Czyli Ralf przeżyje a "Bruce Lee" zginie, na pewno.
A własnie. A pro po Killer Frost, tak bardzo chciała pozbyć się swoich mocy, ciekawe czemu nie poprosiła azjaty gdy miała okazję.