Niestety ale od polowy sezonu drugiego serial zaczyna nudzic , robi sie to samo co z arrow - brak pomyslow na fabule. Zaczynaja sie durne obwinianie siebie lub przyjaciol przez co odcinek w 50% poswiecony jest emocjom bohaterow. Podobnie bylo z supernaturalem, od 7 sezonu do 9 wlacznie zrobila sie tragedia - zamiast akcji widzielismy klotnie miedzy bracmi zamiast ciekawej akcji. Na szczescie odtratowali ten serial bo od 10 sezonu wrocil stary dobry supernatural :) dodam jeszcze ze postac HR jako komika jest tragiczna , jakos mi nie pasuje ogladanie blazna bez wiedzy , rola harrego i welsa byla swietna. Kid flash to samo , czy was rowniez irytuje ten sfochowany gowniarz ? Mam nadzieje ze rozwina postac killer frost bo fajniej wypada jej ta rola niz grzecznej dziewczynki.
oj tak . Kid flash mnie mega wku*wia za zwyczaj była to rola bab takich jak Kanarek ale okazuje się że faceci też potrafią xD i to lepiej nawet. taki murzynek co sie o wszystko dąsa i zależy mu na tym tylko żeby być w centrum uwagi i wszystkie dupy wyrywać. Dobrze że go tam wessało - oby już tam pozostał typ
Analogicznie Roy w Arrow był świetny wręcz w zestawieniu z takim Wallym ...