Ja strzelam że koleś w celi to Eddie Thawne

Ale po co miałby go więzić?

Nie wiem ale byłby to fajny plot twist

I tak mój ulubiony moment to jak Caitlin zaczęła udawać Killer Frost.;p

Oj tak :'D Genialne

Dokładnie to było dobre, też mi się podobało.

W tej scenie jedna rzeczy była ciekawa. Caitlin powiedziała, że nie lubi swojego imienia. Tak mówiła Caitlin na E2, ale tego jej Cisco nie powiedział (!)

Może Barry jej powiedział co mówiła Killer Frost na E2. Po tym jak Caitlin nabrała Cisco, ten zapytał ją czy wymyśliła to razem z Barrym, a ona przytaknęła. Także myślę, że ustaliła z Barrym co ma mówić. Chyba, że coś źle zrozumiałam, albo zapomniałam, bo odcinek oglądałam rano, a nie mam genialnej pamięci. :)

Barry jej powiedział.

Barry jej powiedział.Akurat w tej 1 scenie nie ma co się doszukiwać tajemnic easter eggów etc.etc.:p

To było super! I ta mina Cisco xD

Czy tylko mnie przemowy Barry'ego nudza?

Nie tylko ciebie. Mogli by je sobie odpuścić.

Co odcinek jakas gadka. No ile mozna? I niech sie weznie za to co z Zomm'em zrobic a nie tylko gadka szmatka

Tak jak mówicie Barry by mógł sobie w końcu odpuścić z tym że " to jego wina z tymi wyłomami z Zoomem, śmiercią Jay itp"

Barry powoli się zamienia we Frodo :D typowy płaczący bohater. Jeszcze trochę i zacznę kibicować Zoomowi :D

Chyba mimo wszystko wybralabym Froda :) ale z sentymentu do LOTR

Ostatnio czytałem komiksy z Zoomem i gdyby w serialu był taki jak w komiksach, to bym mu kibicował.

Na początku mnie irytował - dziś czasami również - jednak zaczyna mnie ciekawić jak portretują na ekranie człowieka, który przeżywa swoje dramaty na forum innych ludzi i jak próbuje sobie z nimi radzić. Czy to, co postacie w serialu mówią do siebie jest prawdopodobne? Czy tak naprawdę rozmawiają ze sobą ludzie? Osobiście poznałem bardzo niewiele osób, które tak otwarcie mówiły o sobie, czy otwarcie konfrontowały się z innymi ludźmi/sytuacjami w sposób cywilizowany i uczciwy. Innymi słowy z punktu widzenia mojego doświadczenia życiowego, w tym serialu dopuszczono się idealizacji relacji międzyludzkich :-)

Ja nigdy bym tak otwarcie nie rozmawiala z innymi. Dla mnie za duzo odkrywanie swojej osoby, uczuć to słabośc. Nie wspomne o płaczu. Trzeba być twardym. A w serialu relacje miedzy postaciamy myśle, ze troche koloryzuja

Hunter Zolomon Zoomem tak jak w komiksie... no kto, by się spodziewał. Jestem trochę zawiedziony, bo tak długą ciągnęli tę tajemnicę tylko po to, by zdradzić osobowość Zooma w post-credits odcinka o King Sharku. No i kim okazał się Zoom? Ano tym typkiem, którego widzieliśmy przez 10 sekund jak siedział na ławce w parku...

Wszystko fajnie tylko powiedz mi z której ziemi on właściwie jest? Bo chyba nie z tej samej co Barry.

No chyba z tej... tylko to nie trybi z historią Zooma na E-2.

Ogólnie wygląda na to że Zoom jest z E-1, chociaż faktycznie to nie pasuje za bardzo.

Ja myślałam, że ten więzień w masce to Jay patrząc na oczy i blond włosy, a teraz to już wiem, że nic nie wiem. Może to jakieś klony...

Jak nie Jay to może Eddie?

Moim zdaniem Zoom to tak naprawdę Edward Clariss (The Rival) z przyszłośći (który wydostał się ze Speed Force). Jay, którego Zoom wciągnął przez portal to też Edward Clariss, ale ten który jeszcze nie został uwięziony w Speed Force, natomiast człowiek w masce to prawdziwy Jay Garrick. Możliwe, że Zoom wciągnął "Jay'a" przez portal, gdyż chciał zapobiec przeniesieniu się jego do Speed Force przez Velocity 9.

I chcesz mi powiedzieć, że Edward zabił samego siebie z przeszłości? Na tej samej ziemi? Zabijając samego siebie nigdy by nie istniał więc i zabiłby samego siebie, a dokładniej wymazał z historii tak jak w przypadku Thawne'ów w sezonie pierwszym.

Możliwe, że go nie zabił, a co do teorii z Zolomonem nie jestem do końca przekonany, gdyż jest on z Earth-1.

Myślę, że twórcy idą bardziej w stonę komiksów, niż własnej wyobraźni i dlatego odpada mi Zolomon, ponieważ miał on smugę koloru czerwonego. Bardziej pasuje mi Edward, bo miał niebieską.

Gdyby to nie był Zolomon to nie nazywałby się Zoom. Przez cały czas wszyscy podawaliśmy tysiące wersji, że miał być to Henry, Barry, matka Olivera :D:D itd..
Ale teraz ukazując Jaya moim zdaniem jest wszystko jasne gdyż trzymają się komiksu. Ukazano nam Zolomona jako bliźniaka Jaya. Teraz okazuje się, że i on jest Zoomem. Wszystko zgodnie z komiksem. Tak, mogli zrobić go żółtego ale byłoby moim zdaniem nudno gdyż żółtego widzieliśmy w poprzednim sezonie. Ten wygląda SUPER. Fakt, była jeszcze jakaś teoria iż podobno w komiksach jest jakiś Żniwiarz w dokładnie takim czarnym kostiumie. Ale nie wydaje mi się żeby miało to przełożenie na serial. Zbyt odbiegło do tej pory. Wiem, że wielu z was pewnie by chciało żeby się jeszcze okazało, że to naprawdę matka Olivera, która przeszczepiła sobie twarz jak Eoabard ale po co utrudniać sobie życie? I tak twórcy wystarczająco nam to robią. Mamy 15 odcinek, pozostało 7, jedna zagadka rozwiązana. Teraz będziemy do końca poznawać tożsamość gościa w masce a w ostatnim odcinku zostanie ujawniony sens. To wszystko.

I teraz pytanie jaką rolę ma człowiek w żelaznej masce? Myślałem, że dzięki niemu dowiemy się kim jest Zoom, ale nic z tego...

Jay to ZOOM

Pewnie z różnych światów

Zoom był do przewidzenia. Nie odeszliby aż tak od pierwowzoru więc musiał nim być Zolomon.
Pytanie które mnie nurtuje to gość w masce. Przeanalizujmy kilka teorii.

*Padła teoria iż Zolomon i Jay są bliźniakami. Skoro w stosunku do Zolomona Jaya Zooma trzymali się komiksu więc i być może z resztą też utrzymają tor. Jednak jeśli tak to dwójka bliźniaków znajduje się na każdej ziemi:
- Zoom jest Zolomonem z E2
- Zolomon z E1 sobie siedzi na ławce
- W masce jest Jay z E1
- Jay z E2 umarł

Jest to obecnie chyba teoria numer jeden po przejrzeniu całego internetu, wysłuchaniu opinii i recenzji i całkiem prawdopodobna... JEDNAK:
- Dlaczego Jay z E2 pokazując Zolomona na E1 w parku nie wspomniał nic, że to jego brat?
- Nie widzę tutaj sensu przetrzymywania Jaya z E1. Zoom zabił swojego brata (z E2) więc po co trzyma jego sobowtór? Przecież Jay z E1 nie był Speedsterem? Dlatego bardziej w masce pasowałby mi Jay z E2 jako Flash ponieważ przesiaduje dokładnie w tak samo oszklonej kabinie co siedział Barry, a Jesse przebywała za normalnymi kratami. Przypadek? Natomiast tej teorii nie pasuje nigdzie zmarły już Jay. Nie mógł być Jayem z E1, a więc może Rivalem?

*Podobno może być to Wally jako, że z Zoomem są rywalami. Świadczy o tym ciemniejsza karnacja, jednak zaprzeczają blond włosy. Aczkolwiek nie zapominajmy, że jest to inna ziemia, ludzie żyją inaczej, tu może mieć inny kolor włosów.

*Doszły mnie również słuchy, że może być to Ronnie z E1.

*A nawet Jay z E3. Ponoć drogi Flasha i Supergirl mają się skrzyżować więc może i wkręcą kolejne Ziemie w historię.

*Jednak do wszystkich teorii innych niż "W masce jest Jay" dokładam pytanie. Jeżeli w masce NIE ZNAJDUJE się Jay, zatem Zoomem jest Zolomon z E2, Zolomon z E1 siedzi na ławce, Jay z E2 nie żyje, zatem gdzie jest Jay z E1?

PS. Nowe intro do serialu.

My name is Jay Garrick and I'm the fastest Jay Garrick alive. To the outside Jay Garrick, I'm an ordinary Jay Garrick scientist, but secretly, with the help of Jay Garrick, I fight Jay Garrick and find another Jay Garrick like me. I hunted Jay Garrick who killed my Jay Garrick, but in doing so, I opened up our world to new Jay Garricks. And I am the only one Jay Garrick enough to stop them. I am.... Jay Garrick!

Na końcu powinno być - I am the fastest Jay Garrick alive!
Jeden z lepszych sucharów o Jay'u, ale i tak ten z Zoomem i Caitlin rozwala bardziej :D

Ja osobiście uważam, że ta kopia Jay'a to skutek uboczny tego velocity. Jak szybko biegł to jego mroczna i pozytywna część się rozdzieliły, coś w ten deseń.

I w dodatku Jay, który cały czas im pomagał wiedział o tym. Coś kojarze, że była jakaś kwestia, że ciągle zwodził Team Flash, ale niby był dobry.

Facet w masce to może być ojciec braci Garrick na Earth 2??? jego reakcja na śmierć Jaya oraz fakt że używał szyfru wojennego jeńców ,jak słyszeliśmy ojciec Jaya brał udział w wojnie Ameryk.

Mnie to nie zaskoczyło mimo tego, że podejrzewałam inną osobę, którą to najprawdopodobniej jednak jest koleś w celi. Mianowicie chodzi mi o Eddie'go Thawne'a.

http://www.filmweb.pl/serial/Flash-2014-694518/discussion/S02E14+tudzież+Ucieczk a+z+E-2,2746948?page=3#post_14200550

"Gdzieś czytałem myśl o tym, że Zoom może być esencją speedforce. Teraz gdy zamaskowany przekazał 'Jay" Barremu, nabiera to sensu. Wygląda na to, że wszystkiemu winny jest Jay i jego próby z Velocity. Doznał rozszczepienia. Jest dobra i zła wersja, a może i nawet trzecia - zamaskowany. Wtedy byłby tym prawdziwym, który utracił moc i dlatego Zoom go cały czas trzyma."

odnośnie tematu, może okaże się, że Zoom przybiera formy osób, które dotknie/zabije, bo coś za dużo tych Jay'ów ;x a w masce na bank ktoś kto zna team Flasha, może być faktycznie Eddie

Moim zdaniem Zoomem jest Eobard Thawne który tak samo jak w pierwszym sezonie zamienił się w Wellsa teraz przed zdjęciem maski zamienił się w Jaya . A Man of the Iron Mask to Eddie Thawne . Tak samo może być ze jak w pierwszym sezonie Eddie się postrzelil to Eobard zostanie wymazany , pojawienie się RF w 2 sezonie nie było przypadkowe .

Przecież to by było dno i odgrzewany kotlet. Jeden speedster jest innym speedsterem? Znów Eobard + Eddie? Litości...