SPOILERY

Po pierwsze cieszę się że Janis nie jest zła (jupi!). Tylko zastanawiam się czy to znowu nie jakiś podstęp tzn czy Vogel jest dobry czy zły i poprostu miał skłamać Janis aby nieświadomie pomagała tym złym myśląc że jest podwójnym agentem.

Po drugie szkoda mi Demetriego bo okazuje się ze śmierci nie można uniknąć - nawet Gibbons nie mógł zapobiec swojej śmierci a znał przyszłość. Demetri jest za fajny żeby umrzeć.

Po trzecie nareszcie zaczynam lubić Olivię, tzn łatwiej mi przełknąć jej zdradę na Marku kiedy wiem że była przeznaczona Lloydowi.

Po czwarte co podejrzewacie że jest pod tą datą w 2016 roku? Co oznacza ten koniec? Koniec świata?

Po piąte: ciekawe gdzie zniknął Simon i ile tak naprawdę wie o zaćmieniu?

A przede wszystkim czy to urządzonko (te z planów które Mark zabrał Gibbonsowi) jest w stanie przewidzieć kolejne zaćmienie?

Czekam na ciekawe odpowiedzi :)

Janis nie jest moją ulubioną postacią, więc nie było mi przykro, ale brzydkie słowo przeszło mi przez myśl. Nie spodziewałam się, że może być podwójną agentką. Zastanawiam się czy to Janis wyśle tych gości z tatuażem składającym się z trzech gwiazdek po Marka? Nie rzuciłaby na siebie podejrzeń, a "wynajmując ich" pokazałaby, że jest oddana grupie... złych.

Uważam, że Olivia nie ma żadnego usprawiedliwienia, żeby zdradzać Marka. Co się w ogóle wydarzyło, że zmieniła się przyszłość, którą dla niej i Lloyda widział Gabriell? Widział tysiące wizji... jeśli Olivia podjęła inną decyzję niż w jego futorospekcjach, to jednocześnie zmieniłoby to też wizje... Tzn. Jeśli nie poszła na Harvard, nie spotkała Lloyda, to Gabriell powinien widzieć jak Olivia wychodzi za Marka, jest Charlie itd.

Myślę, że tak. Ten artefakt może pokazać kiedy dokładnie będzie zamroczenie. A z futurospekcji Marka wynika, że 29 kwietnia będzie wiedział, kiedy nastąpi kolejne "zaćmienie"... Jednak jeśli go zabiją, co wiemy z wizji Charlie, to nie zdąży nikomu przekazać tej informacji i zapobiec temu wydarzeniu.

Gabriell widział tablicę Marka (a przynajmniej to sugerującą przebitkę widziałem).
Charlie słyszała, że Mark nie żyje (i mówił to bodaj jego szef) - ale te słowa mogły być blefem, żeby Marka (myśleli, że jest w domu a nie w biurze - 29 kwietnia) uratować.

Kluczem do wszystkiego jest Jericho - obstawiam, że to ta wojskowa szajka spowodowała zaćmienie a może tylko jego wzmocnienie. Wkoło Jericho kręci się prezydent USA lub ta kobieta - vice-prezydent, szef Marka (nie mogę sobie przypomnieć imienia). Gdyby te elementy nie były ważne to byłyby zbędne w scenariuszu...

też mi się wydaje że wątek Jericho nie jest poruszony bez powodu - także podejrzewam że maja coś wspólnego z zaćmieniem a nawet mają coś wspólnego z obaleniem czy zamordowanie prezydenta USA

Szef Marka w czasie zaćmienia jest w kibelku, to Vogel mówił że Mark nie żyje przed jego domem
jest to dziwne bo Mark widzi jak dopiero co na niego polują (idą na niego ludzie w kominiarkach) a Vogel już informuję innych że Mark nie żyje
albo Vogel wie więcej niż mówi albo jest jednym ze złych

powiem wam szczerze że nie wiem co jest nie tak z Markiem ale jakoś go nie polubiłam, tak samo jak Olivii czy Lloyda
jakieś cieplejsze uczucia wzbudziła we mnie tylko Janis i Demetri