No to ktoś zamieszał , najpierw odcinek z 25.03.2010 jest 13 epizodem,później nim nie jest a teraz znowu oficjalnie nim nie jest choć na stronie ABC nim jest. Komuś się powinno dostać za to.
Ale przejdźmy do samego epizodu . Tym razem po kapitalnym powrocie ,który nastąpił po bagatela 3 miesiącach przerwy dostaliśmy raczej znowu spokojniejszy i wolniejszy odcinek ( oby tylko to nie szło w tym kierunku jak wcześniej ).
Sam epizod mimo takiej formuły był ciekawy i wciągający,trzymał w napięciu i dobrze się go oglądało choć forma spadła. Niektórych odpowiedzi już teraz się można domyślać a na inne trzeba będzie poczekać.
Jak dla mnie było nieźle , taki 06x03 odcinek LOST ale to za mało bo zagubieni to już szósty sezon a Flash dopiero raczkuje a co będzie potem , przy ewentualnej 2 serii, strach pomyśleć.
Najsłabszym ogniwem odcinka był agent Noah i jego laska no i ta lesbijka ( czy tak trudno "chłopa" znaleźć ).
Ocena w skali od 1 do 6 4,3
Mnie odcinek nawet się podobał. Pomijając wspomniany już nudny wątek Janis próbującej zajść w ciążę, było ok. Nawet cała sytuacja z Noh'em nie była taka irytująca. Podoba mi się jak rozwija się historia Tracy i ciekawi mnie czy rozwiną ten wątek bardziej, czy po prostu zawiozą Aarona do niej i pozostaną przy happy endzie.
Korzystając z okazji, byłbym wdzięczny gdyby ktoś podesłał mi tytuł utworu który leci tuż przed porwaniem Tracy, z góry dziękuję.
Nie wiem dlaczego ale od kilku odcinków nachodzi mi na myśl, że Janis będzie to dziecko miała z Simonem. Jakoś dziwnie to brzmi ale jednak. Ogólnie po powrocie serial moim zdaniem jest lepszy. Ciekawe czy jednak dojdzie do tego kolejnego zamroczenia? Co do Demtriego i jego narzeczonej to jej postać zaczyna mi działać na nerwy i po prostu mam ochotę przewinąć wątki między nimi.
nudy na pudy, przewidywalne pseudo zwroty akcji, idze w dol coraz bardziej. fajny watek z jericho, ojcem i corka tylko
Oby się nie okazało, że ten serial podzieli los "Zagubionych", bo tam to już chyba nawet scenarzyści nie wiedzą o co chodzi.
Tak- mam to samo przeczucie że dziecko Janis będzie również dzieckiem Simona :-)
Tak- to był Timbaland :-)
No właśnie po przed ostatnim odcinku też mi się zdaje że między Janis a Simonem cosik będzie. No ale pożyjemy zobaczymy..
Jak dla mnie scena Janis z Demetrim była jedną z ciekawszych.
Janis nieco zawiedzionym głosem mówiła, że już raczej nici z jej dziecka, gdyż musiałaby zajść w ciąże niemal natychmiast.
No a "szlachetny" Demetri był gotów poświęcić się dla "ludzkości" i udźwignąć ciężar ze zrobieniem jej owego dziecka :)
Świetna scena!
Co do ważniejszych spraw...
No w końcu coś ruszyło do przodu i to stosunkowo większym tempem.
Udali się do Somali, dotarli do "słupa", zobaczyli film z przesłuchań po pierwszym blackout, zobaczyli swoisty przekaz od D Gibonsa, córeczka Marka i Olivi zdradziła swoją wizję, z której na koniec ciekawa rzecz wypływa...
Co by nie powiedzieć bardzo dobry odcinek.