PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=501265}

FlashForward: Przebłysk jutra

FlashForward
2009 - 2010
7,5 15 tys. ocen
7,5 10 1 14769
5,7 3 krytyków
FlashForward: Przebłysk jutra
powrót do forum serialu FlashForward: Przebłysk jutra

Mogę się założyć że po paru odcinkach okaże się że wskazówki które pan Fiennes zobaczył w swojej wizji, znalazły się w tej wizji tylko dlatego że pół roku wcześniej sam je przypiął na tablicy pod wpływem tejże wizji. Łapiecie ?

I to by było na tyle jeżeli chodzi o interesujące rzeczy w tym serialu. Reszta wygląda jak zrzynka z Raportu Mniejszości- wszystkie przepowiednie będą się ładnie spełniać mimo że bohaterowie będą chcieli ten proces powstrzymać, a w ostatnim odcinku scenarzyści uraczą nas jakimś kretyńskim wyjaśnieniem przyczyn utraty przytomności (ponoć w książce były to jakieś głupoty z Wielkim Zderzaczem Hadronów).

Z tym Wielkim Zderzaczem Hadronów możesz mieć rację, w końcu naukowcy chcieli poznać przede wszystkim naturę czarnych dziur, co wiążę się z manipulacją czasem. Inne wytłumaczenie narazie nie przychodzi do głowy.

ocenił(a) serial na 7

Ty no mam nadzieje, ze ten Twój złowieszczy post się nie sprawdzi. Mnie zakończenie zaskoczyło. Ten typ jakoś dziwnie skojarzył mi się z Matrix-em. Nie wiem dlaczego. Być może po tym prochowcu, w który koleś był przyodziany. Chora akcja w sumie.
No i skoro laska przejrzała wszystkie kamery to w tym wejściu co koleś zniknął również powinna być kamera. Można by wtedy się jego gębie przyjrzeć. Jak nie pociągną tego wątku dalej to moim zdaniem lipa. Bo na zdrowy rozum powinni dalej szukać nagrań.

ocenił(a) serial na 10

W FlashForward'zie ludzie zobaczyli wizję przyszłości, w której nigdy tej wizji nie było - bynajmniej takie jest moje zdanie. Więc widząc przyszłość, na pewno ją jakoś zmienisz. Bo załóżmy, że jakiś bezdomny w wizji przyszłości widzi wyniki Dużego Lotka, dzięki czemu w przyszłości wygrywa 10 milionów.

Coś by tu nie grało, gdyby było inaczej. Teoretycznie, jeśli ktoś zobaczy, że za pół roku będzie sobie leżał na kanapie, to przecież może wcześniej np. popełnić samobójstwo, więc będzie pod ziemią, a nie na kanapie albo zrobić tatuaż na głowie, którego nie miał w wizji.

Ale znając życie, to twórcy FlashForward pominą logikę i zrobią tak, aby wizję się sprawdziły, mimo tego, że nie powinny... I nazwą to "przeznaczeniem", coś jak w LOST : )

Kiyan

co do pierwszego punktu, skoro głowny bohater widział, że prowadzi śledztwo co do tych blackoutów to opcja ta nie wchodzi nawet w rachubę. a wieć w takim razie wszystko wskazuje na to że przynajmniej na razie wszystko będzie prowadziło ku takim rozwiązaniom jakie bohaterowie widzieli w swoich wizjach. ale np co do wizji pana Noh to wiedząc to co wie, wystarczyłoby żeby 15 marca nosił przez cały dzień kamizelkę kuloodporną i już jakby wpłynął na przyszłość... ale jak będzie to zobaczymy, jak na razie serial prowadzi sie spoko, przy okazji skłania ku refleksjom więc jest całkiem nieźle, ogląda się dobrze, czekam na więcej :)

Tylko że w książce przyczyna "blackoutu" jest wyjawiona stosunkowo wcześnie. Przynajmniej tak wyczytałem na jakimś forum.