Ale nawet spoko.
Typ jest lekarzem jak House, ale sprawy kryminalne rozwiązuje jak Sherlock. Wspólnym mianownikiem jest tu charakter identyczny dla obu postaci (Housa i Sherlocka), które przecież są na sobie wzorowane.
A czemu Dexter? Bo działa wspólnie z partnerką, w drużynie, a porucznikiem jest Kobieta :D
Castle też działa wspólnie z partnerką (fryzury mają bardzo podobne...), a szefem jest kobieta. Też czarnoskóra. Dziwiło mnie, że nie mówią do niej "sir", tak mi się te postacie nałożyły :-)
sredni ten serial. nie lubie pyszalkowatych postaci ktore maja sie za lepszych jak nasz niesmiertelny koroner... slaby.
Przyznaje rację, że serial jest średni, ale akurat rola kornera jest w porządku. Pomijając fakt, że jest jak wcześniej wspomniałam - słabym mixem obecnych. Dodam, że uwielbiam oglądać seriale, ale w Forever powiewa nudą...
Cry_Wolf_ - Dexter, serio? Dlatego, że partnerką jest kobieta....? A bones, a mentalista, a milion innych? w Bones również przełożoną jest czarnoskóra kobieta, przy kości, nie pamiętam jak ma na imię w serialu, ale jest pozytywną postacią. House?? W sumie jedyne co jest podobne do tego serialu to reguły fabuły, ale tak działa 90% seriali. Co do Sherloka przyznaję CI rację.
Mi bardziej przypomina mix CSI (za którymi nie przepadam, nudy); Mentalisty - ubiór kornera (zawsze elegancki), jego spojrzenie na sprawę, potrafi 'czytać' ludzi; i kiilku innych seriali. Producent dodał tylko to, że głowny Bohater ma 200 lat, blablabla, jest nieodkryty bohater Adam, blablabla. Aktualnie chyba większość seriali opiera na morderstwach...