Sezon 6: Formuła 1: Jazda o życie

Oni znów to zrobili , robią jakieś sztuczne pojedynki których nie było . No powiedzcie mi jak Russell mógł Walczyć z Saizem o wygraną skoro miał jeszcze przed sobą Norrisa na P2 . Bolało gdy się to ogląda jak ucinane są powtórki z Norisem między nimi jakby ten Norris nie istniał . Zaniedługo wyreżyserują jakiś...

Nie ma to jak rozwalić zespół ojca i potem lansować się w mediach:)

"Max niszczy bolid Russella" No litości , Russell w niego wjechał , znisczył sobie wyścig - uszkodził bolid rownież Maxowi - dostał karę za to ale w netflixie co ? WINA MAXA VERSTAPPENA .

W porównianiu do 1szych sezonów to niebo a ziemia. Serial robi się nie ogladalny dla "europejskiego widza", nudny, robiący z kierowców na siłę biedactw ze Strolla i z De Vriesa, demonizowania Verstapena.

Rety jakie to jest słabe! Gdyby to puścili zaraz po sezonie, to można byłoby obejrzeć jako zapchajdziura w przerwie między sezonami. A teraz to wolę oglądać testy w Bahrajnie, a za tydzień pierwsza runda.