Oglądałem kiedyś film o jednym z najgorszych miejsc do życia, czyli ruskim Magadanie. Szare blokowisko w szarym pejzażu na tle szarych gór. Ponuro, brzydko, ciemno i beznadziejnie. I taki widok mozemy zobaczyć gdzieś tak około 21 minuty drugiego odcinka i przez cały film. Na szczęście blisko mam do górskich miejscowosci dużo sympatryczniejszych. Po ciężkich chwilach zwątpienia udało mi sie dojechać do połowy trzeciego odcinka i nasuwa mi się tylko jedna myśl. NUDA!!! Nie wiem czy dam radę jechać dalej. Sama fabuła trochę mnie intryguje, tym bardziej, że książki Mroza nie czytałem. Niestetu sama realizacja po prostu beznadziejna.
Hurra!!! Dobrnałem do końca. Ciężko było ale dałem rade. Ale mnie wymęczyli. Są też pozytywy. Szrebska ma fajne cycki!
No i gdzie jest głowa młodego Rozwadowskiego? I co stary Rozwadowski miał współnego z góralskimi hitlerowcami? Ktoś z jego rodziny był na tym zdjęciu?