Forst
powrót do forum 1 sezonu

Próbowałam coś czytać od Mroza, ale nie wciągnęłam się w żadną jego historię. Nie miałam więc żadnego wyobrażenia, czym ten serial mógłby być. Oglądanie było bardzo męczące, chyba głównie przez muzykę, która zamiast dyskretnie podkreślać fabułę, dominowała, była monotonna, czasem wrzucili piosenkę (ostatnio powtórzyłam Legendy Polskie - mogliby stamtąd wziąć dobry przykład). Nigdy nie chciałabym zwiedzić tak brzydko sfilmowanego regionu (bywałam w Tatrach i widziałam inne krajobrazy, inne Zakopane, bo to chyba nie było to miasto) - szaro, buro. Mroczny klimat musiał być za wszelką cenę, ani chwili nie spuścili z nadętego tonu. Nie wiedziałam, że tak łatwo wejść na Giewont. Miałam wrażenie, że to Giewont zszedł do bohaterów. Musieli podawać wysokości nad poziomem morza, bo nie uwierzyłabym. Jeszcze ciało zawlec tak wysoko. Jestem skłonna dużo wybaczyć, gdy jest ciekawa historia. Tutaj zauważyłam 2 nudne wątki, które kleiły się na ślinę, dużo golizny bez sensu, brak dialogów, jakieś obrazki. Nawet na Netflixie są, były lepsze seriale tego typu, bo temu brakuje oryginalności. Te bodajże 3 gwiazdki, bo dotrwałam do końca, przyznam, że przewijałam.