Ja rozumiem , że to filmy mroczne. Niestety są one na jedno kopyto. Tradycyjnie jest jesienna pogoda zimno ciemno . Z tej szarówki wyłania nam się postać Szyc, Stuhr, Jakubik, Frycz, itd itd cały pochód naszych bohaterów w kurtkach przeciwdeszczowych. Fabuła tych seriali taka jak ta pogoda nie wyrazista, rozmyta, niewyraźna. Ok w tych filmach fabuła jest nie istotna ważny jest klimat sorry taki mamy klimat. Nuda. Generalnie słaby film szczyt odlotu to szczyt Geralch i tam te sceny rozpusty słowackich milionerów ale także i polskich (zostaliśmy o tym poinformowani). Ja myślałem ,że w scenach na Gerlachu że film zmienił konwencje w pastisz Bonda ale niestety nie dalej były "nagie panie" "brzydki pan" itp. Zastanawia mnie dla kogo te sceny tzw. golizny. dawniej to nastolatki z wypiekami na twarzy by to oglądały teraz kto?Generalnie film bardzo słaby, fabuła przewidywalna, brak ciągłości, gór mało i słabo. Chyba oglądne sobie teatr telewizji z lat 60-tych Kobre.