Fringe jest serialem dosyć monotonnym ale fajnie jak rozwiązuję się główny wątek. Wbrew temu co piszą o głównej bohaterce, to dla mnie jest ona rewelacyjna, co wy chcielibyście jakąś wymalowaną lalę? Olivia jest chłodna, inteligenta- dlatego idealnie dla mnie pasuje.
Dodatkowym plusem serialu jest to, że wszystko całkowicie skupia się na wykonywanej robocie i nie ma amerykańskiego pieprzenia o osobistych problemach jak to bywa w 98 % serialach
Zgadzam się, ale osobom wrażliwym sugeruję oglądać niektóre odcinki z pustym żołądkiem. :D