"Gęsia skórka" to bez żadnych wątpliwości wspomnienie dzieciństwa. Ale i po za tym genialna seria książek których było spokojnie z 60. No tak. Ładnie nasz naród olali!!! Zobaczcie tylko: serial anulowany, książki 1/6 jest tylko po polsku (wydawane przestały być 11 lat temu :/)!!! A tłumaczą za przeproszeniem Chuj*we tytuły na które i tak nikt do kina nie idzie (gnomeo i julia, matki w mackach marsa) zamiast wydać trochę kasy na przetłumaczenie mistrzowskich książek i ponowne pokazanie w TV równie dobrego serialu. Już nawet nie z dubbingiem. Lektor niech to czyta - to nie jest skomplikowany angielski!!!