Takie seriale jak Gęsia skórka, Dziwne Przypadki w BHH i Ludwiczek to moje i wielu innych
osób ulubione seriale z dzieciństwa. Pamiętam: rok 2006, sobota-niedziela 20:45 i 21:15
Gęsia skórka, a wcześniej Power Ranger Dino Thunder i Nowe Przygody rodziny
Addamsów. To było coś! Ale niestety coś musiało się zepsuć. Czasy się zmieniają, tak
samo i pokolenie odbiorców. Coraz bardziej rozpuszczone dzieciaki, którym w głowie tylko
bajeczki typu HANNAH MONTANA czy CZARODZIEJE Z WAVERY PLACE i niestety tego typu
badziewia musiały wyprzeć z anteny takie seriale jak GS czy Dziwne przypadki w BHH.
Teraźniejsze seriale to szajs jakich mało! Pojawiły się we wcześniejszych postach pomysły,
na napisanie petycji do DisXD o wznowienie emisji serialu. Ja jestem jak najbardziej za, ale
nie sądzę, żeby nasze prośby dały jakiś skutek. Powód jest prosty - porównajcie sobie te
seriale, które są teraz do tych, które były kiedyś. Wniosek zostawiam wam. Myślę, że dobrym
pomysłem mogło by być wydanie serialu na DVD. Zrippowane odcinki każdy mógłby sobie
ściagnąc na dysk. A WY JAKIE MACIE ZDANIE NA TEN TEMAT?
Oho, w końcu ktoś, kto miał podobne dzieciństwo do mnie. GS, BHH, Ludwiczek... pamiętam nawet Motomyszy z Marsa :)
Tak z ciekawości spytam, z którego rocznika jesteś?
Ja pamiętam takie bajki jak; stare Pokemony, Kleszcz, Dzieciaki z klasy 402, Walter Melon, Świat według ludwiczka, Rodzina pytalskich, Pinokio, Szalony Jack pirat, Pełzaki, Hej Arnold!, Smerfy, Muminki, Simpsonowie, Świat Bobbiego, Denis rozrabiaka, Ach ten Andy!, Franklin, Piotruś pan, Trzy małe duszki, Motomyszy z Marsa, łebski Harry, Szczur rekordzista, Superpies, Dexter, Scooby Doo, Tom i Jerry, Denver, ostatni dinozaur, Rocky, Łoś superktoś, Dragon Ball, Rycerze zodiaku, Pinki i mózg, Niebezpieczne dinozaury...itp.
Z seriali fabularnych to oczywiście Gęsia skórka, Rodzina Adamsów, Power Rangersi, Zaginiony Świat, Xena, Herkules, Alf, MacGyver, Opowieści z krypty, Słoneczny patrol, Degrassi, Świat nonsensów u Stevensów, Buffy, postrach wampirów, Dziewczyna z komputera, Czy boisz się ciemność?...itp
O wielu zapewne zapomniałem, niektórych nie pamiętam, ale prawda jest taka że jak kiedyś włączyłeś telewizor to było w czym wybierać, a po latach kiedy przypominasz sobie tytuły, oglądasz jakieś intra, czy odcinki to łezka się oku kręci. Ci którzy podobnie jak ja, wychowali się na bajkach i serialach z lat 90 powinni się cieszyć, bo to co pokazują teraz to moim zdaniem kicha. Chociaż kto wie, gusta się zmieniają, może za kilka-kilkanaście lat ludzie będą wspominać bajki które oglądają teraz, równie dobrze co my, wychowani na tych klasykach:)
Widzę, że uznanie dla naprawdę dobrych seriali będzie trwać wiecznie. Bardzo mnie to cieszy. Od siebie dodam, że bardzo mile wspominam z dzieciństwa ( oprócz ,oczywiście, tytułów, które zostały wymienione przez moich przedmówców) Teknomena, Piłkę w grze, Kapitana Jastrzębia i Grand Prix . To dzięki nim poznałem anime i zapałałem szczerą miłością do tego gatunku, która to miłość trwa do dziś. A tak między nami: pamiętacie Ufozary ? Też były świetne.
ludwiczka to ja ogladalem chyba gdzies w liceum albo gimnazjum ale autentycznie fajna bajka i dosc zabawna, smieszna, inteligentna, czasem pouczajaca, poprostu super
gesia skorka nawet fajna, niektore odcinki super, niektore slabsze ale niestety wykonana prawie ze amatorsko i wyraznie po kosztach a szkoda
mimo to lubilem bardzo
no ale power rangers dino grzmot?? daj spokoj
tego nie dalbym rady obejrzec wiecej niz 10minut naraz
ten serial to calkowite odmozdzenie i do tego zalosne wykonanie
jak mialem z 7lat to 1seria power rangers mi sie podobala
ale nie minelo wiele czasu jak stala sie nieznosna
ale dino grzmot to rok 2004
pewnie w polesce lecial jeszcze pozniej wiec bylem juz w takim wieku ze nie moglem tego zdzierzyc
aha, jesli cos sie podoba 7latkom to nie znaczy ze jest dobre
uwazam ze power rangers to niskobudzetowa i kiczowata chaltura ktora robi z dzieci debili, nie jest to film ktory wybralbym dla mojego dziecka