Głowa rodziny
Family Guy
1999 -
powrót do forum serialu Głowa rodziny 
ocenił(a) serial na 7 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) serial na 10
Jestem wielkim fanem tych trzech przebojowych bajek dla dorosłych "South Parku", "Simpsonów" i "Family Guy'a". Najpierw obejrzałem wszystkie odcinki South Park, następnie wszystkie odcinki Simpsons, niedawno zacząłem oglądać Family Guy, obecnie jestem na trzecim sezonie, ale za niedługo zapewne będę kończył ostatni odcinek ostatniego sezonu. Family Guy jest o wiele zabawniejszy od dwóch poprzednich, humor jest równie absurdalny jak w tamtych, natomiast Peter jest najgłupszy z wszystkich postaci występujących w tych bajkach. Nawet głupszy od Homera, który jest półgłówkiem, a jednak, często pod koniec jakiegoś odcinka wypowiada jakiś morał, mądry tekst, co u Petera się prawie nie zdarza. Mi przypadł do gustu bardziej Family Guy. Kwestia poczucia humoru.
hmm mam podobne zdanie. FG >SP. Choc SP tez swietne to ogladam je sporadycznie a FG kazdy odcinek.
Warto wziasc sie za The Simpsons? Tzn. czy jest tak ostry jak dwie wymienione wyzej produkcje czy jest poprostu smieszny ale bez nie tak ostry?
Simpsonowie to bajka ZAWSZE warta uwagi - FG nie oglądałem jeszcze, za to fanem Simpsonów jestem od lat - może nie do końca jest wszystko jakieś takie bardzo zabawne ale na pewno coś w sobie ma, pytanie ile? To zależy od oglądającego :) No i genialna drugoplanowa obsada: Mr. Burns, Smithers, Moe, Szerfy Wiggum i wielu innych ... Perełka jak dla mnie.
ja oglądam w miarę często wszystkie z tych trzech seriali (nieraz po kilka razy..), dodatkowo polecam seriale tych twórców: american dad (twórcy fg) oraz futurama (twórca simpsonów) - serial wg. mnie lepszy niż rodzinka s. ..
family guy jest najlepszy, absurd ich humoru mnie powala..
south park, jeśli znasz bieżące wydarzenia w kulturze, to także można się dobrze pośmiać (najlepsze chyba odcinki to scjentolodzy oraz o wyborze obamy) i do tego zawsze morał na końcu..
simpsonowie to dla mnie dziwny serial, ale przyjemnie się go ogląda..
futurama w odcinkach jest przezabawna (szkoda, że już jej nie ma), a filmy, choć jest ich dużo, już tak mnie nie bawią..
i w końcu nie do końca rozumiem humor w american dad - wszystko takie ciężkie, wśród niezrozumianych gagów przeplatają się perełki..
jednak najlepszy w tym wszystkim jest steve, cartman oraz bender :))
mam podobnie, tylko ze ja nie przepadam za simpsonami, od biedy moga byc ale malo kiedy zdarzy sie ,,perelka'' ktora mnie rozsmieszy, lubie tez american dad ale jest on u mnie na 3 miejscu, nie moge sie tez doczekac nowej kreskowki setha ;)