Dawno mnie żadne zakończenie odcinka nie zdenerwowało jak w tym przypadku ! Shaun ty gnoju. Drugi sezon trzeba oglądać z jeszcze większym dystansem do przedstawianych wydarzeń ale w kategorii czysto rozrywkowej nadal sprawdza się swietnie.
Gdyby nie było wątku czarnego bohatera byłby serial ok , ale przez idiotyczne walki w stylu chińskim, dobrze , że jeszcze nie latał nad głowami , niedorzeczności to serial stał się zwyczajnie śmieszny I głupi.