Dorosła historia opatrzona walkami robotów, a w tle miłość. Prawdopobodnie w
dzisiejszych czasach dzieciakom się mózgi by przegrzały, gdyby przyszło im patrzeć na
"bajkę" z fabułą :)
ja pamietam ten serial, mialam chyba 5-6 lat, erica była wtedy dla mnie ideałem i wzorem kobiety, marzyłam zeby miec takie piekne wlosy jak ona haha i caly czas prosilem matke zeby mnie na czarno zafarbowala
bardzo fajna historia o milosci, ale jednak motyw robotami i troche pedalskimi kostiumami jest troszeczke juz w tych czasach "lamerski"
ale seria genialna, jedna z pierwszych tak dobrych
a dla mnie taki kicz jest wspaniały, ja to ledwo pamiętam, bardzo ledwo ale jak zobaczyłem jakieś powtórki na poloni 1 ok rok temu to sobie pomyślałem STARE ANIME TO JEST TO!!!
ja pamiętam właśnie to intro jak erica i kazuya tańczą na jakiejś łące, ona miała te takie tradycyjne japońskie włosy które mi się tak podobały, pamiętam też tą scenę jak erica skoczyła w przepaść ale ze umiala latac to schowala sie pod skala a kazuya myslal zenie zyje, normalnie udręka dla mojego dziecięcego serca, romans wszechczasów dla mnie wtedy ;D