15-letnia Ginny nigdy wcześniej się nie całowała, nie miała chłopaka nie mówiąc już o podjęciu jakichkolwiek seksualnych czynności... a w nowym mieście, już pierwszego dnia szkoły całuje brata nowej koleżanki (....którego zna 1 dzień....chociaż "zna" to za duże słowo) a krótko potem w przeciągu następnego dnia lub kilku całują się drugi raz i idą do łóżka - bez żadnego zabezpieczenia. i to wszystko dzieje się w pierwszym odcinku.
naprawdę nie daleko pada jabłko od jabłoni.
Amerykańskie nastolatki są strasznie łatwe.
smiechowe :] oceniasz nastolatki w calej ameryce po serialu na shitflixie xD amerykanek nie znam ale powiem ci z pierwszej ręki że polskie za trudne też nie sąi to nie tylko nastolatki ... oczywiscie nie wszystkie ;]
bynajmniej nie oceniam nastolatki w całej Ameryce po serialu na shitflixie ;) mieszkałam w Stanach kilka lat. znam ich mentalność i podejście do związków i seksu lepiej niż ty. stąd też oceniam tylko i wyłącznie na podstawie fikcyjnej postaci z serialu
Ty oceniasz serial czy prawdziwe życie? Tak naprawdę ta dziewczyna będąc w nowym miejscu gdzie matka jej obiecuje że tam już zostaną, próbuje się wkręcić w otoczenie. Chłopak spodobał jej się od pierwszego wejrzenia, nie zapominaj że nastolatki tak mają. Po prostu nie chciała być inna niż wszyscy. Było widać że mu zaufała.
Dodam tylko, że puszczanie się po przyjeździe do nowego miasta to nie jest coś takiego, że "nastolatki tak mają". Zaufania nie buduje się w tydzień....
ten komentarz zasługuje na jeden wielki facepalm.
"Było widać że mu zaufała."
nie wiem, może w twoim świecie to zupełnie normalne że się bzyka.. ..sorry "ufa" chłopakowi którego znasz plus minus tydzień. ja jako nastolatka nie szłam do łóżka z kimś kto spodobał mi się od pierwszego wejrzenia. może to też jest w twoim świecie norma.
a na pytanie czy oceniam serial czy prawdziwe życie: podzieliłam się pierwszym wrażeniem na temat serialu i nie omieszkałam też skomentować mentalności amerykańskich nastolatków w prawdziwym życiu.
Wszystko super, tylko to jest kanadyjski serial i większość aktorów jest z Kanady
Kanada jest w Ameryce Północnej, więc określenie "amerykańskie nastolatki" można byłoby też pod Kanadyjczyków "podczepić".
Ten serial jest po prostu kręcony w Kanadzie, bo to jest tańsze, ale i tak udajemy, że to USA.