No właśnie i nawet nikt nie wspomina o tym, że w glee jest za mało ludzi, po co komu logika

Może na zawody przywrócą jego i Sugar. Od czwartego sezonu oboje stanowili tylko tło którego równie dobrze mogło nie być, w trzecim jeszcze mieli jakieś wątki. Też żałuję, szczególnie Joe. Lubiłam też Rory'ego za ten jego dziwny akcent.

To jest dziwne, że nagle w połowie roku zniknęli, aczkolwiek on i Sugar nic nie wnosili do serialu, choć postać Joe w trzecim sezonie fajnie się zapowiadała, no ale cóż :)

Dla mnie Glee nawet już trochę w 3 sezonie przestało być momentami logiczne. Wprowadzanie pewnych wątków na siłę a potem ich kończenie znienacka bez jakiegoś logicznego wyjaśnienia. Nie wiem czy też macie takie wrażenie że Ryan tylko dlatego spiknął niektóre postacie( albo były "związki" chwilowe że ktoś z kimś był przez 2 odcinki albo się całował a potem zachowywali się jakby nigdy nic się nie stało) tylko po to aby ucieszyć fanów którzy kibicują, danej przyjaźni, związkowi. Teraz np. nie ma w chórze 12 osób, no ale czy ktoś się tym przejmuje? w 2 sezonie bodajże Will panikował że muszą zwerbować kogoś po odejściu Matta bo mają za mało członków, a teraz co tam i pewnie bez problemu jeszcze na zawodach wystąpią.? Moim zdaniem kompletnie bez sensu było wprowadzanie Joe'go, Sugar i Rorye'go w 3 sezonie, nic ciekawego nie wnieśli a raczej byli tylko tłem, no ale skoro już ich wprowadzili to mogliby chociaż jakoś wyjaśnić ich zniknięcie, co się z nimi stało? Tak samo Brittany wyjechała wcześniej na studia z tego co rozumiem? Tylko za bardzo nie wiem jak to jest możliwe? Ja jakoś jak kończyłam liceum kilka lat temu i szłam na studia to musiałam do końca chodzić do szkoły do liceum, pozaliczać egzaminy i przedmioty dobra powiedzmy że z 1,5 tygodnia wcześniej dałoby się może jakoś wyjechać, ale tak na moje to Brittany z 2 miesiące wcześniej wyjechała i co wszyscy nauczyciele pozwolili jej skończyć przedwcześnie edukację, pisać 2 miechy wcześniej egzaminy itp? Nie wiem

ok zniknięcie Brittany chociaż jakoś wyjaśnili nieudolnie ale zawsze :P tak samo Rorye - nie przedłużyli mu wizy i zaraz po zakończeniu roku musiał wracać. Ale Joe i Sugar po prostu wyparowali xd

Ściął dredy. A co dalej to nie wiem, ale teraz moim zdaniem już średnio pasuje jako Joe on był właśnie słodki przez te dredy, to była jego inność, tym się wyróżniał, a teraz jest całkiem zwyczajny więc może to i lepiej że odszedł.