PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494916}

Glee

2009 - 2015
7,3 47 tys. ocen
7,3 10 1 46527
6,3 9 krytyków
Glee
powrót do forum serialu Glee

--------------------------------- - o tyle minusów - nawet nie mam siły wypisywać

ocenił(a) serial na 8
tomaszdarwin

coooo

To był wspaniały pierwszy odcinek, imo.

użytkownik usunięty
tomaszdarwin

Uważasz, że beznadziejny, to jeszcze zrozumiem, choć się nie zgadzam. Ale dlaczego obleśny?

ocenił(a) serial na 9

Blain skaczący w przykrótkich spodniach, różowych okularkach itd. Wątek homo akceptowałem, póki nie pchał się na główny plan - teraz jest to właśnie o b l e ś n e. Nie jestem homofobem - widzicie, jaką mam ocenę serialu ale tutaj stanowcze nie przed afirmacją gejostwa. Po drugie o b l e ś n i e twórcy przerobili postać laseczki nr 1 - Quinn i "spłaszczyli" tym samym jej charakterek w serialu. I wystrzegając się z miejsca ataku i wyzwisk - o gustach się nie dyskutuje i .

ocenił(a) serial na 9
tomaszdarwin

Niestety ale masz dużo racji:( Mnie tez nie podobał się za bardzo ten odcinek. Co prawda nie o wątki gejowskie mi to tutaj chodzi ale o spłaszczenie postaci. Nie tylko Quinn mi przychodzi na myśl. Mam wrażenie, że nie wiedzieli co zrobić z postaciami i tym samym przerysowali niektóre (Blaine - bardziej gejowski, Sue - jeszcze bardziej zła, ale w złą stronę, Rachel i Curt - wrażliwi aż nadto etc.) Nie wiem czy to po prostu syndrom odstawienia Glee na wakacje i po porostu odcinek nie spełnił jakichś tam moich oczekiwań względem 3-go sezonu. Pozostaje tylko czekać na kolejne odcinki i modlić się, żeby wszystko się jakoś ciekawie ułożyło. Jeszcze jedna sprawa, "You Can't stop the beat" z Hairspray - świtna aranżacja :DDD

ocenił(a) serial na 9
Denver_83

Denver_83 - wyjąłeś mi to z ust, tylko nie chciało mi się tyle pisać - dzięki - popieram w 100 prockach - o to mi chodziło!

tomaszdarwin

Myślę, że trochę przesada z tą afirmacją gejostwa, przecież nawet mężczyźni hetero mogą ubierać się tak jak Blaine. Poza tym, wcześniej mieliśmy okazję widywać go tylko w mundurku, w końcu mogliśmy zobaczyć go w jego zwykłych ciuchach. A w ogóle: od 1 sezonu każdy z nas obserwował stroje Kurta, często były jeszcze bardziej gejowskie niż ten Blaine'a z nowego odcinka! ;)
Przerysowanie postaci - to też spotykało nas od początku! Sue zawsze była zła, Rachel aż do przesady egoistyczna i wpatrzona w swój talent, Kurt aż do przesady słodki, Finn aż do przesady głupi (i z tym się nie zmienił...)- ale właśnie w tym tkwi humor i ironia serialu. Dlatego jak dla mnie nowy odcinek to stare, dobre Glee. Zobaczymy,co będzie dalej:)

ocenił(a) serial na 9
elfka77

Nie mówię, że przerysowanie naszych ulubionych postaci jest złe. Za to ich pokochaliśmy - w każdym razie Ja na pewno. Chodzi mi tylko o to, że w 2-gim sezonie troszkę zostało to stonowane, a teraz jakby wszystko zaczynało się od początku. Mam wrażenie, że Twórcy chcą nas troszkę oszukać i cofnąć. Co do strojów Curta to zawsze uważałem i nadal będę je za świetne. Problem w tym, że ten Blaine'a był za bardzo Gey Style i dobrze wiemy, że chodziło tutaj o wyraźne zarysowanie go na tle nowej szkoły. Podsumowując z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki i na dalszy rozwój sytuacji :D

ocenił(a) serial na 9
tomaszdarwin

No cóż, o gustach się nie dyskutuje ,ale ja na przykład uwielbiam wątek gejowski i cieszę się ,że w tym sezonie będzie wyraźniej zarysowany ;) Super też ,że będzie o wyborze studiów , przyszłości itp. Mam przeczucie ,że w tym sezonie zostaną rozwinięte ciekawe wątki ,na które nie było czasu w poprzednich.

ocenił(a) serial na 6
tomaszdarwin

Ja jestem jak najbardziej na nie jeśli chodzi o wątek gejowski. Kurt i Blaine, Santana i Britney, jeszcze wcześniej był tam jakiś typ (nie pamiętam imienia) który również był gejem. O co chodzi? To ma być serial młodzieżowy, oglądają go pewnie także dzieci, a oni tu pokazują,że bycie homoseksualistą jest modne i cool. Chyba coś tu jest nie tak. Dla mnie także to jest obleśnie i psuje mi to oglądanie na ogół całkiem przyjemnego serialu.

Poison_Girl

Chodzi Ci zapewne o Dave'a.
"To ma być serial młodzieżowy" - no i w tym cały cymes. Geje i lesbijki to także część społeczeństwa, serial uczy, że nie ważna jest rasa, kolor skóry, to czy jeździsz na wózku czy to czy jesteś gruby, czy też to, jaką masz orientację homoseksualną - każdy jest taki sam i trzeba szanować drugą osobę. "Bycie homoseksualistą jest modne i cool" - ten serial tak uczy?! to chyba oglądamy inne seriale, według mnie naprawdę strasznie twórcy pokazali to, przez co Kurt musiał przechodzić i jak był prześladowany. Chyba należy mu się odrobina szczęścia w 3 sezonie.
Podobnie mieli Santana i Dave, którzy bali się reakcji społeczeństwa na ich orientację.

ocenił(a) serial na 6
elfka77

ale widzisz chodzi mi o to,że bycie homoseksualistą to jest coś wg. mnie chorego, a w tym serialu jest b.dużo wątków na ten temat. Filmowcy powinni przede wszystkim pokazywać relacje między kobietą a mężczyzną aby młodzi ludzie którzy to oglądają utożsamiali się z tym i wiedzieli,że właśnie tak powinno to wyglądać. Przepraszam jeśli kogoś uraziłam moją wypowiedzią ale takie jest moje rozumowanie. W dzisiejszych czasach coraz więcej ludzi nie widzi w tym problemu, co mnie dziwi...

ocenił(a) serial na 9
Poison_Girl

Poison_Girl d o k ł a d n i e

tomaszdarwin

Coraz więcej ludzi nie widzi w tym problemu, bo... to nie jest żaden problem. Geje i lesbijki są wśród nas, to normalni ludzie. Homoseksualizm nie jest chorobą, tylko orientacją seksualną. I nie czuję się urażona, bo sama jestem hetero:) ale po prostu fajne jest to, że nawet telewizja zaczęła uczyć ludzi tolerancji - zauważ wątki homoseksualne w innych serialach, także polskich.

ocenił(a) serial na 6
elfka77

Ja nie twierdze,że to są nienormalni ludzie tylko ich przekonania takie są. W każdym domu rodzice wychowują dzieci w orientacji heteroseksualnej bo własnie tak powinno być. Tylko dzięki takim ludziom tworzą się nowe pokolenia. Czy widziałaś kiedyś takie zachowanie wśród zwierząt? Mnie osobiście to razi, Ciebie nie. Ok spoko rozumiem, każdy ma inne zdanie i szanuje je ale w filmach takie tematy powinny być pomijane.

Poison_Girl

"w filmach takie tematy powinny być pomijane" - absolutnie nie mogę się zgodzić, homoseksualizm nie powinien być tematem tabu. Może gdyby ludzie zobaczyli, chociażby w filmach, że to nie jest nic strasznego ani zaraźliwego, w końcu zaczęliby wykazywać trochę więcej akceptacji.
U zwierząt też obserwuje się zachowania homoseksualne.
Nie za bardzo zrozumiałam o co chodzi z "przekonaniami". Że niby ktoś sobie wybiera bycie gejem/lesbijką?

ocenił(a) serial na 6
Pisco

W sumie tak. To kim chcemy być decydujemy w momencie dorastania. No ale ja na prawdę nie chcę się tutaj kłócić. Wyraziłam swoją opinie i tyle. Napisałam już,że każdy ma prawo mieć na ten temat inne zdanie.

Poison_Girl

facepalm.

Tego jeszcze nie grali. "To kim chcemy być, decydujemy w momencie dorastania". Możesz być bardziej specyficzna? Bo ja jakoś przeoczyłem ten moment, kiedy stałem na rozstaju dróg "homo czy hetero" i świadomie wybrałem bycie heteroseksualistą.
Fakt, masz niezaprzeczalne prawo do takiej opinii. Tylko proszę, nie przekazuj jej dalej, dla dobra ludzkości.

Co do serialu - dla mnie począwszy od końcówki 1 sezonu, jest to niestety lekko nachylona, ale równia pochyła. Wg mnie właśnie takie wątki, jak otwarty homoseksualizm, którego nie trzeba się wstydzić ratuje jeszcze jako-tako ten serial, który oglądam już bardziej z zasady, a nie dlatego, że ciekawi mnie, co będzie dalej.

Porównajcie sobie pierwsze odcinki w ogóle z pierwszym odcinkiem 3 serii. Kiedy Glee startowało, w odcinkach widać było myśl przewodnią, odcinek był "o czymś". Teraz jest 50 mini-wątków w 40 minutach serialu. Postać wpada na ekran, mówi zdanie czy dwa i zmiana warty. Dawno nie było odcinka kręcącego się wokół jednej, konkretnej postaci. Na początku mimo wszystko zdarzały się piosenki, które nie były wielkim show z choreografią, płonącymi pianinami itp. Od czasu do czasu było widać, że jednak jest to chór szkolny. Nie wiem, jak Was, ale mnie to zwyczajnie męczy. Kilka tekstów Sue Sylvester czy Brittany nie zastąpi sensownego scenariusza, myśli przewodniej.

Obniżam z 8 na 7 z tego powodu.

Poison_Girl

"W każdym domu rodzice wychowują dzieci w orientacji heteroseksualnej bo własnie tak powinno być. " Nie da się wychować dziecka w orientacji homoseksualnej:) Ona jest przypisana każdemu człowiekowi, to nie coś, czego można się nauczyć albo na co można zachorować. Gdyby tak było to powiedz mi, skąd pojawialiby się homoseksualiści, wychowani w tak zwanych normalnych rodzinach?
Jak miło, że poruszyłaś temat natury - u zwierząt takie zjawisko nie jest niczym dziwnym, pary samców często wspólnie wychowują potomstwo. Wystarczy trochę poczytać, aby się czegoś dowiedzieć:)

elfka77

Osobiście kiedyś czytałem dość spory artykuł o homoseksualizmie wśród zwierząt. Generalnie rzecz biorąc - jest bardzo powszechny, nie ma co rozwijać tematu.

Co do zdania, że "Filmowcy powinni przede wszystkim pokazywać relacje między kobietą a mężczyzną aby młodzi ludzie którzy to oglądają utożsamiali się z tym i wiedzieli,że właśnie tak powinno to wyglądać" to moim zdaniem o wiele przydatniejszy jest wątek Kurta, bo na pewno jest wielu młodych gejów/lesbijek, które nie za bardzo wiedzą, co się dzieje i nie potrafią zaakceptować samych siebie. Potem żyje taki homoseksualista w konflikcie z samym sobą i samozakłamaniu.
Zresztą klasycznych wątków miłosnych jest pod dostatkiem w serialu, już nie wspominając wszystkich innych produkcji dla młodych, choćby spod szyldu disneya - chociaż to chwyt poniżej pasa.

ocenił(a) serial na 9
Pasieka17

Cieszę, że jest tyle głosów akceptacji dla homoseksualizmu, który w naszym kraju jest piętnowany jako choroba czy wypaczenie seksualne. Sam mam kolegę który niedawno się ujawnił. Sądzę, że gdyby jako młody chłopak miał okazję pooglądać chociażby seriale traktujące o tym, łatwiej byłoby mu się odnaleźć. Niestety tłamsił swoje odczucia i pragnienia przez długi czas. Miał nawet kilka dziewczyn, w tym jedną długo i na poważnie. Teraz dziewczyna jest zrozpaczona, że ją porzucił dla faceta, on jest z jednej strony szczęśliwy z drugiej wini się za cierpienie swojej byłej. Wszystko byłoby inaczej gdyby nie piętnowanie gejów i lesbijek. Uff chyba zboczyłem z tematu. Wracając do serialu to chciałbym aby wrócił Dave i się ujawnił :D Ciekaw jestem reakcji otoczenia na ten fakt. Natomiast nudzi mnie trochę ciągły wątek Kurt/Blaine oraz Santana/Brittany. Mogliby w końcu się wziąć za robotę i poszerzyć troszkę horyzonty naszych bohaterów.

ocenił(a) serial na 7
Denver_83

Głupie dla mnie były te fioletowe pianina.

użytkownik usunięty
ati223

mi się nie podobało to co zrobili z Blainem... w jego postaci było fajne, że był sobie tym gejem, ale nie było po nim tego widać (nie to co po Kurcie). łamał stereotypy. a teraz? czerwone, przykrótkie spodnie, sweterki, muszki...

Denver_83

"Wracając do serialu to chciałbym aby wrócił Dave i się ujawnił :D"
O rany, ja cały czas na to czekam:) fajnie by było, gdyby Dave stał się mniej epizodyczną postacią, gdybyśmy mogli się dowiedzieć o nim czegoś więcej.
@bumbumbum - Blaine po prostu cały czas chodził w swoim mundurku szkolnym:P teraz możemy w końcu zobaczyć, jak ubiera się na co dzień. I naprawdę jestem w szoku, że tyle osób się o to czepia, naprawdę, po tym, w co Kurt ubierał się przez 2 sezony, strój Blaine'a nie jest w ogóle szokujący:)

użytkownik usunięty
elfka77

no ale jak już był w cywilu to się ubierał inaczej :P poza tym to nie tylko ubiór... zaczął się dziwnie poruszać, jeżeli rozumiesz o co mi chodzi :P

Jeśli prześledzisz występy Blaine'a od momentu, kiedy pojawił się w serialu - zawsze zwracał na siebie uwagę charakterystycznymi ruchami, minami i ogólnie swoim zachowaniem:) Więc w sposobie ruszania nie widzę absolutnie nic nowego. Jedynie te ciuchy. A Glee nauczyło nas już, że każdy ubiera się tak, jak lubi - był odcinek, w którym chodziło chyba o Tinę i jej styl, także Kurt ubiera się specyficznie.

użytkownik usunięty
elfka77

no może masz rację... wszystko przez te ciuchy... chyba po prostu razi mnie blaine bez swojego pięknego mundurka :P

ocenił(a) serial na 9

Hehe, Tak jednak mundurek sporo ukrywał :D Jednak dla mnie Blaine z całkiem (jak dla mnie) faceta zrobił się bardziej gejowski. Jak juz mówiłęm nie mam z tym problemu, ale... Jak bumbumbum dobrze napisał/a wcześniej było to mniej widoczne i w sumie cała akcja Rachel/Blaine fajnie łamała stereotyp Geja.