PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494916}

Glee

2009 - 2015
7,3 47 tys. ocen
7,3 10 1 46527
6,3 9 krytyków
Glee
powrót do forum serialu Glee

Może scenariusz nie jest jakiś powalający, ale co do muzyki nikt chyba nie może mieć
żadnych wątpliwości.

Nigdy nie widziałem podobnego serialu. Nawet jeśli historia nie wciąga, to się ma
pewnośc, że kiedy obejrzy się 2-3 odcinki naraz to będzie miało się szansę posłuchać
trochę bardzo dobrej muzyki z wszelkiego spektrum gatunków i to w bardzo atrakcyjnej
aranżacji.

Za to właśnie bardzo lubię ten serial.

keeveek

akurat z muzyką czasem też są zgrzyty, no bo odcinek poświęcony Britney Spears czy przed wszystkim piosenki Justina Biebera to nie wiem, czy są aż tak dobre jego piosenki, bo Britney to przynajmniej przez jakiś czas była sławna, poza tym nie wszystkie aranżacje są dobre, np. nie podoba mi się w ogóle aranżacja piosenki "Sing" My Chemical Romance; ale w sumie to odczucia subiektywne :)

LaReineGabrielle

Był jeden odcinek w którym były dwie piosenki Biebera, a odcinków około 60, w każdym ok. 5 piosenek - typowy Polaku, który znajdziesz dziurę we wszystkim. Poza tym Bieber jest inaczej odbierany w USA, więc żaden to był dla nich wstyd zaśpiewać aktualnie znanego wykonawcę.
I zgadzam się w pełni z założycielem tematu. Oglądam Glee na bieżąco i szczerze mówiąc już się gubię w fabule i czasem denerwuje mnie niedorzeczność niektórych postaci, ale muzyka jest tego warta. Na przykład niedawny mash-up Adele :)

_Tymon_

"typowy Polaku, który znajdziesz dziurę we wszystkim"

bez takich tekstów, proszę uprzejmie; moja opinia była czysto subiektywna, o czym już wspomniałam wcześniej, a poza tym nie szukam dziury w całym, zwróciłam uwagę na pewne niedociągnięcia, choć zazwyczaj muzyka jest dobra, naprawdę, część wersji z Glee podoba mi się bardziej niż wersje oryginalne; akurat mash-up Adele podoba mi się średnio, znaczy nie mam nic do zarzucenia pod względem technicznym, ale jednak wolę tonację oryginalną; co do Biebera to jakoś przebolałam, ale słuchać znowu raczej nie będę, choć może się uprzedzam ;) bo np. Friday w wersji Glee bardzo lubię :D i to też dziwne; ale w sumie gusta są różne, niektórym np. nie podoba się Madonna, czy Lady Gaga.

A fabuła... pewne ciekawe wątki zniszczono w II sezonie, niestety i ciężko to odkręcić, paradoksów jest wiele już od II np. Puck - żyd mówiący o Niepokalanym Poczęciu, ale po jakimś czasie można o tym zapomnieć, chyba, ze naprawdę to byłoby coś tak niedorzecznego, że nie można nad tym przejść obojętnie.

użytkownik usunięty
LaReineGabrielle

''Puck - żyd mówiący o Niepokalanym Poczęciu''

Oj tam, oj tam. Ja, będąc ochrzczonym katolikiem (że niewierzącym, to inna sprawa) całkiem często mówię np., że jakieś tam jedzenie jest niekoszerne ;-D Ot, przenikanie się kultur.

LaReineGabrielle

A moje określenie odnosi się właśnie do twojej czysto subiektywnej opinii. Jeśli niedociągnięciem jest śpiewanie Biebera, który jest, pozwolę sobie zauważyć, superpopularny (tak, tak, w popkulturze, ale jest). Taki np. Friday jest równie głupią/nielubianą w Polsce/śmieszną piosnką co Baby, ale obie są popularne i nadają się do Glee, który przecież nie jest jakimś alternatywnym dziełem sztuki filmowej.

LaReineGabrielle

I też się zgadzam, że wykonanie piosenek jest na bardzo wysokim poziomie. Ale wiecie co mnie przeraża? Że właśnie jeśli chodzi o takiego Biebera, to Glee udało się przerobić jego nijakie piosenki w coś naprawdę fajnego i pasującego do postaci. To się nazywa awkward, kiedy zdajesz sobie sprawę że podoba ci się jego piosenka w ich wykonaniu : x

ocenił(a) serial na 8
elfka77

Super muzyka, słucham jaj na okrągło a jeśli chodzi o tego Biebera to nigdy wcześniej o nim nie słyszałem, dopiero jak obejrzałem odcinek w którym były jego piosenki to sprawdzając ich nazwy (bo mi się podobały) zobaczyłem że to jego piosenki, i byłem bardzo zdziwiony kiedy zobaczyłem tyle negatywnych opinii na ten temat. Wysłuchałem więc piosenek w ich oryginalnym wykonaniu i rzeczywiście wykonanie glee o wiele lepsze, nie ma porównania. Pierwszy raz mi się zdarza żebym lubił piosenki wykonawcy w innym niż jego wykonaniu.

FORRESTGUMP

Nie wiem jak Was ale mnie remiks Adele z ostatniego odcinka rozłożył:) Uwielbiam:))

użytkownik usunięty
LaReineGabrielle

Ale same piosenki jak i naśladowanie Biebera było wyśmiewane w tym odcinku więc z przymrużeniem oka można przyjąć ten epizod