Nie wiem czemu, ale moim zdaniem ta wersja przebija wykonanie Johna Lennona. Szczególnie zwrotka "You may say I'm a dreamer..." śpiewana przez Artiego jest świetna. A co wy na to?
http://www.youtube.com/watch?v=JNl91QXws7o&feature=related
Nie wiem, czy to lepsze wykonanie od oryginału, ale na pewno też jest niesamowite. To chyba zasługa tego, że członkowie glee śpiewaja to z tymi niewidomymi uczniami. To zdecydowanie jedna z moich ulubionych scen z pierwszego sezonu.
A Artie jest moim ulubionym wokalistą z męskiej części chóru.
Ja w sumie to się zgadzam. Jak dla mnie to sporo wersji piosenek różnych w wykonaniu Glee jest lepsza od oryginału, ale to tylko moje zdanie, kogoś innego może się zupełnie różnić. ;)
Nie słyszałam, ale mogę już powiedzieć: nie podoba mi się, właśnie przez ten akcent na 'You may say I'm a dreamer". To nie jest sweet pioseneczka do okazania swoich uczuć do partnerki.
"To właściwie manifest komunistyczny, chociaż nie jestem komunistą i nie należę do żadnego ruchu. "Imagine" jest tym samym co piosenki "Working Class Hero", "Mother" czy "God" z pierwszej płyty, która była dla ludzi zbyt realistyczna, więc jej nie kupowali. Zakazano jej w radiu. "Imagine" zawiera dokładnie ten sam przekaz, tylko pokryty lukrem. I niemal wszędzie jest przebojem: ta antyreligijna, antynacjonalistyczna, nonkomformistyczna i antykapitalistyczna piosenka... Lukier sprawia, że jest akceptowalna. Zrozumiałem jak muszę postępować"-John Lennon