Już wystarczy mówienia jak to Cory nie umiał śpiewać, naprawde. Dianna i HeMo też wybitnie nie śpiewają, a jakoś o nich nigdy nic złego nie mówisz.

Co do tematu. Troche widać różnice. Dianna w "I say a little prayer" ma taki dziewczęcy, słodki głos, a w "Just give me a reason" taki dojrzalszy. Co do HeMo to podobnie. I tak samo wydaje mi się, że głosy Amber czy Chrisa "dojrzały". No na ++ oczywiście :)

Nie twierdzę że on nie potrafił śpiewać tylko że czytałam wypowiedzi że mu podrasowywano głos podczas Glee Live bo wcale dobrze nie brzmi na żywo, Heather zresztą też to samo zrobili i podobno Markowi ale nie wiem. Nie mówię również że Dianna czy Heather śpiewają jakoś super ale ja je oceniam również poprzez pryzmat wykonywanych ról bo to aktorki a nie piosenkarki, nie ukrywajmy jako piosenkarki wielkiej kariery by nie zrobiłyi :) Wiadomo że dobrze śpiewa Lea bo ona z Brodway'u przecież jest, świetny głos ma też Amber, Kevin czy Mark. Jednak dziwi mnie taka zmiana ich głosów, nie wiem co jest tego powodem bo mi się np głos nie zmienia, głos się zmienia w okresie dojrzewania ale w ich wieku już nie powinien, chociaż też uważam że na plus się zmienili :)

a napisałam o podrasowywaniu głosów ponieważ zastanawiam się czy aby przypadkiem Diannie i Heather w tym sezonie też tego nie zrobili bo za bardzo im się te głosy pozmieniały, może to zależy od piosenki jaką wykonują? nie wiem

ja myśle, że teraz właśnie Dianna ma taki swój naturalny głos, a w 1 sezonie mógł być troche podrasowany. :) Z każdym sezonem jej głos się robił piękniejszy, więc może brała jakieś lekcje śpiewu czy coś :P Z HeMo pewnie jest podobnie :) Podrasowała się aktorsko i wokalnie, tancerką już była znakomitą więc :)