znalazłam na fb takie cuś.......... i nwm czy tak na prawdę było :/
słyszał ktoś o tym: https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-
ash4/1002782_492908270788123_787831085_n.jpg
Dianna miała jakiś konflikt z reżyserami i ją chcieli wyrzucić czy coś? bo jak chcieli ją zabić to
raczej / wyrzucić ? O.o
Bardzo możliwe, coś o tym konflikcie dało się słyszeć też w drugim sezonie (gdy zaczęto psuć postać Quinn).
Tak był konflikt. Podobno Dianna miała dość tego co robiono z postacią Quinn w sensie jak ją niszczono- wypadek i ciąża jeszcze ok, ale te inne? np Lusy Faboosy?!!, zachowanie Quijn momentami jakby była obłąkana, Romans z profesorem, romans z jakimś starym skaytem, zmiana towarzystwa- przefarbowanie włosów, palenie fajek itp, a na końcu przespanie się z Santaną? Z tego co czytałam Dianna miała tego dość i chciała dodać coś od siebie, chciała przedstawić swoje pomysły na rozwój postaci Quinn jednak nikt nie chciał jej słuchać i podobno doszło do otwartego konfliktu w studiu nagraniowym wtedy bardzo broniła jej Lea która podobno powiedziała że jeżeli nie wysłuchają propozycji Dianny to Lea odejdzie z Glee czy coś takiego. Tutaj taki link:
http://hajabeg.tumblr.com/private/49759178784/tumblr_mmd77oNSbW1qahqux
Dokładnie chodzi o to:: " The continuity of Dianna Agron in the next season is subjected to Lea Michele’s decision.
She (Lea) wants her (Dianna) to be but there are give and take (this would be like conflicts) between the writing team and Miss Agron.
Dianna disagrees on how are handling her character and she has not signed for next season yet.
Lea Michele also threatened to end her participation if they at least didn’t listened to Dianna’s proposal.
They are in the middle of negotiations.
Lea will be in the fourth season, but has a clause that allows her to reduce her appearance in the show if the new project fails to convince her."
dzięki, to ja tu widzę, że była WOJNA!!!! ;)
nie umiem tego wysłać jeszcze raz, nie chce mi się załadować :(
ale to był taki obrazek gdzie było napisane, że reżyserzy chcieli oryginalnie zabić Quinn, ale Kevin powiedział , że chce mieć z nią jakiś związek, więc posadzili ją na wózku :)
bohater :D
Mi się wydaje że by nie uśmiercili Quinn nigdy w życiu bo by za dużo stracili na tym wszystkim, by byli znienawidzeni przez fanów Q no i fanów Dianny oczywiście. Nie sądzę też aby Dianna chciała aby uśmiercić jej postać, ogólnie uważam że w 4 sezonie odeszła znaczy no występuje gościnnie dlatego że miała też inne zobowiązania w sensie dostała ciekawą rolę w "The Family" i to duża szansa zagrania ze świetnymi aktorami, chciała ją wykorzystać ale wiadomo że by nie pogodziła i gry w Glee i kręcenia scen do filmu więc wybrała to 2. Na pewno wpływ na to miała też chęć rozwoju kariery oraz to jak psuli w Glee momentami postać Quinn. Tak jak pisałam poniżej, wypowiedź jednego z twórców Glee:
" "Dianna was unhappy and has been trying to get off the show for a while. She and producers came to an agreement where they let her go. That’s what she wanted"
A tutaj jeszcze taka stronka gdzie można poczytać o tym dlaczego Dianna odeszła, jakieś przemyślenia , opinia fanów czy nie wiem co to ma być, jakiś artykuł. :
http://agronnews.tumblr.com/post/31592495716/dianna-agron-not-a-regular-on-glee- anymore-opinion
można poczytać , między innymi od tym że Lea pisała na twitterze że dziękuje Diannie za wspólne 3 lata pracy, że świetnie się dogadywały i że będzie jej jej brakować. - nigdy wcześniej o tym nie słyszałam
Dobra mi to wszystko bardziej "śmierdzi" wymysłami psychofanow Glee, niż czymkolwiek innym. To ze w ogóle coś(związek?) kiedykolwiek było pomiędzy Lea i Dianna? To tak jak z Naya i HeMo Podsumuje to tak - TUMBLR i wszystko jasne.
To ze Dianna nie zgadzala sie na postepowania Quinn i kłóciła się w tworcami?? Nie wyobrażam sobie tego, bo sadze ze Dianna ma wystarczajaco tyle profesionalizmu zeby zdawac sobie sprawe ze ona jest aktorka i to nie ona jest on prowazdenia postaci. Tak każdy z obsady miał by pretensje do każdego. Heather o to ze gra głupia blondynkę, Cory o to ze gra fajtłapę i Mark o role momentami bezmózgiego palanta.
I przecież inni aktorzy tak samo odeszli z Glee, nikt się tego nie czepia, Marka zobaczyliśmy raptem w pięciu odcinkach, Amber i Harry-ego tez za często nie widzielismy. Jedyna różnica pomiędzy nimi wszystkimi jest to ze Dianna "zrezygnowala" ze statusu regularnej postaci rok przed reszta to wszystko.
A wymyślanie jakichś konfliktów i kłótni w studiu nagraniowym? Znam idealny adres na takie historie : " FanFiction.net "
Ja nie wiem czy coś pomiędzy nimi było i nie interesuje mnie to zbytnio. Po prostu zapytali tutaj czy ktoś słyszał o kłótni Dianny z reżyserami to więc odpowiedziałam że słyszałam o tym znaczy czytałam na kilku stronach i nie był to żaden fanfic bo nawet nie wiem za bardzo co to jest, nie czytam takich rzeczy, po 2 ta strona którą podałam to przykład jest wiele stron takich amerykańskich w stylu jakiś polskich stron sensacyjnych o gwiazdach? czy jakoś tak gdzie niby, podkreślam NIBY bo nie wiem czy to prawda wypowiada się jeden z twórców serialu i mówi że " Dianna nie znosi postaci Quinn i nie chciała dłużej jej grać, bo nie podoba jej się to jak ta postać jest traktowana i że twórcy pozwolili jej odejść”
z amerykańskiej strony " "Dianna was unhappy and has been trying to get off the show for a while. She and producers came to an agreement where they let her go. That’s what she wanted."
http://perezhilton.com/2012-09-13-dianna-agron-may-not-return-for-glee-season-4# .Ud7rH6z-Qyk
a to że nikt nie przeżywa tak odejścia Amber czy Harryego to może dlatego że ich postacie nie były tak ważne i kluczowe dla serialu jak Postać Quinn i może ludziom po prostu bardziej brakuje Quinn i Dianny zgaduje że tak jest.
Chciała to odeszła i tyle, a to jeśli serio jej się nie podobała postać Quinn po tym co z nią zrobili przez 3 sezony to się jej wcale nie dziwie. Bo pomimo tego że uwielbiam Quinn to żadna inna postać w Glee nie była tak niszczona jak właśnie ona. To tyle
Przykład