Nie jestem fanem ani Madonny ani Gagi, ale i tak oba odc. bardzo mi się podobały. Gdybym miał wybrać jeden utwór, to "Bad romance" ze względu na genialne kostiumy :O) Jeśli chodzi o cały odc., to nieco lepiej wypada chyba ten poświęcony Madonnie, pewnie ze względu na większą liczbę utworów.

Ja również nie należę do fanów żadnej z nich. I choć do Madonny mam dużo większy szacunek, to zdecydowanie dużo bardziej podobały mi się covery Gagi, choć były tylko dwa. "Poker face" już jest dla mnie jedną z najlepszych piosenek w serialu. A i "Bad romance" choć niewiele różni się od oryginału, było rewelacyjne. A jeśli chodzi o najlepszy cover Madonny, to dla mnie jest to "Papa Don't Preach" w wykonaniu Quinn... który w odcinku poświęconym twórczości Madonny się nie pojawił, a znacznie wcześniej. Jak dla mnie, przebija oryginał!

Madonna, zdecydowanie Madonna. Więcej piosenek, co prawda źle przerobionych, ale w opozycji do Gagi to wybrałbym nawet ruskie disco. Szczególnie podobało mi się "Vogue" w wykonaniu Sue i "Like a Prayer" w wykonaniu całej paczki.

Madonna oczywiście;) wszystkie covery były spoko( najlepsze Like a prayer, like a virgin i What it feels like 4 a girl) Lady Gagi były tylko dwie(i dobrze), Bad Romance za bardzo podobne do orginału to mi sie nie podobało, natomiast Poker Face było świetne.

zdecydowanie ten odc z Madonną. Nie jestem fanką Madonny, ale teledysk Sue Sylvester rządzi :P

Power of Madonna to najlepszy odcinek całej serii. Zdecydowanie bardziej mi się podobały covery Madonny niż gagi

Nie przepadam ani za jedną, ani za drugą. Ale jeśli miałabym wybrać, które covery wypadły lepiej to wybieram Lady Gagę (Telephone - cała scena była bardzo fajna, Poker face - genialne, całkowicie różne od oryginału, przez co lepsze, no i Bad Romance, + ofc za stroje ;d). Odcinek z Madonną był przeciętny, jakoś nie zapadł mi specjalnie w pamięć. Najlepsza piosenka z niego to 4 Minutes w wykonaniu Kurta i Mercedes :)

Chociaż jestem wielką fanką Gagi to bardziej podobały mi się piosenki z "Power of Madonna", Like a Prayer, 4 Minutes, teledysk z Sue, wszystkie były świetne, ale nie mogę powiedzieć, że nie podobał mi się ten z Gagą, bo "Bad Romance" było boskie, tak jak i kostiumy *.*

Gagi* :)

Madonna, zdecydowanie. The Power of madonna to mój ulubiony odcinek z pierwszej serii ;)