PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494916}

Glee

2009 - 2015
7,3 47 tys. ocen
7,3 10 1 46528
6,3 9 krytyków
Glee
powrót do forum serialu Glee

Jak w tytule- co o tym sadzicie?:) Wg mnie byl to bardzo fajny pomysl. Z jednej strony mozna powiedziec ze postac Rachel straci przez to swoj charakter, w koncu zawsze byla odrobine dziecinnie ubrana, te getry, spodniczki w kratke,sweterki itp, mialo to jednak swoj niepowtarzalny urok i pasowalo jej. Juz w 3 sezonie Rachel troche zmieniono styl ,zaczela nosic te wszystiw dziewczece sukienki. Teraz jednak z ta burza czarnych lokow,ostrym makijazem oczu ii strojami typu kozaki za kolano w ost scenie 3 odcinka ( pomyslalam "wow! to nie rachel!") wyglada po prostu ...no jak seksowna kobieta. Uwazam ze jest to calkiem fajny pomysl scenarzystow, pokazuje jak nowe zycie Rachel , usamodzielnienie sie itp wplynelo na jej charakter,takze na zdanie o sobie. Paradoksalnie mysle ze Rachel jesli chodzi o jej talent i nauke uczy sie w NY pokory, lecz jesli chodzi o osobowosc- zyskuje pewnosc siebie:) Ciekawa jestem Waszych opinii:)

ocenił(a) serial na 8
asiula1205

Według mnie zmiana stylu dobrze wpłynęła na postać Rachel. W końcu nie może całe życie być irytującą dziewczynką, w podkolanówkach i kolorowych opaskach. Może trochę straci, ale moim zdaniem, ta zmiana stylu pokazuje, że Rachel zaczyna nowe życie (jak sama powiedziała), w nowym miejscu, poznaje nowych ludzi i przede wszystkim dorasta. W końcu już nie jest licealistką. Przekształca się w prawdziwą kobietę. Tak więc, jak już napisałam, mi bardzo się podoba ten pomysł na "nową Rachel", a jeszcze do tego Brody :) ahhh. razem wyglądają super :) oczywiście wiadomo, każdy ma swoją opinię na ten temat, a poglądy mogą być różne :D

ocenił(a) serial na 10
kasian1990

Finn od 2. Sezonu zaczął mnie denerwować. Zwłaszcza znenerwował mnie na jakiś regionalnych, kiedy zaśpiewał "Man in the mirror". Jego teletubisiowy głosik mnie mnie wt edy zirytował. Albo te wątki z swoim ojcem oraz ten, kiedy nagle zachciał zostać aktorem. Uważam, że Rachel lepiej pasuje do Brody'ego, a z Finnem definitywnie zakończyć sprawę i tamten rozdział życia. Poza tym, wszystkiego dowiemy się po emisji odcinka "The Break-Up" :/

ocenił(a) serial na 6
RoztockiBlues

Amen. Ja w prawdzie nigdy nie byłam fanką Finna (a tym bardziej Finchel). Od samego początku mnie irytował i nie wiem jakim cudem dostał jedną z głównych ról, skoro nie tylko jego "talent" taneczny, ale i wokal zostawia dużo do życzenia, przynajmniej moim zdaniem. Może wychodzę na jakąś zrzędę, ale Finn miał te trzy sezony, w których mógł mnie do siebie przekonać, a jednak jest to postać w Glee, którą lubię najmniej. Brody to taki nowy start dla Rachel, coś świeżego. Ponadto umie tańczyć, a jego wokal jest znacznie mniej irytujący. Zobaczymy jak to się rozwinie, ale póki co Brochel zapowiada się całkiem fajnie :D. Metamorfoza Rachel, nie tylko w tym odcinku, ale z biegiem sezonów sprawiła, że stała się ona jedną z najciekawszych i najlepszych, jak dla mnie, postaci w tym serialu. Moja sympatia do niej znacznie wzrosła i po prostu nie mogłam patrzeć na jej związek z Finnem. Jakoś nigdy nie poczułam tej chemii Finn-Rachel (chociaż podobno spotykają się poza planem). Niestety prawdopodobnie kiedyś do siebie wrócą, co może ucieszyć wiele fanek Finchel, ja jednak mam nadzieję, że to nastąpi jak najpóźniej albo (najlepiej) wcale.

ocenił(a) serial na 10
a_ancalime

Całkowicie się z tobą zgadzam. Chwała ci. Jednak jest ktoś kto myśli tak samo jak ja ;d

asiula1205

Jak dla mnie nowa Rachel jest w porządku.Zmiany są podobno dobre : P
W sumie to mogę stwierdzić,że Lea jest bardziej sobą w czwartym sezonie(nie musi się robić na nastolatkę w dziecinnych ciuchach),a nawet śmiech Rachel jest inny,haha xD

asiula1205

Świetna, bo na naszych oczach staje się kobietą. Bardzo ten wątek z NY przypadł mi do gustu, nawet mogłabym to oglądać cały czas niż chórek z liceum :D

ocenił(a) serial na 7
Madame_7

wątek NY jest chyba najlepszym na co wpadli. przemiana Rachel najlepsza na świecie. oczywiście Finn musiał się pojawić, Nigdy nie byłam jego fanką. Trzymam kciuki za Brodyego!!!!!

pollll

Widzę, że ten nowy facet zawrócił większości w głowie. Owszem jakaś nowa postać, jest dojrzalszy super przystojny. Jednak dopiero go poznajemy i ja bym przystopowała z tym hurra optymizmem, a tym bardziej łączenie go z Rachel :D
Jednak jak Finn i Rachel zerwą to chyba dobry ruch, bo tak jak w życiu będzie. Młodzieńcze miłości zazwyczaj się kończą po opuszczeniu LO, także wypadnie to dość naturalnie moim zdaniem.