Takiej ilości cukru dawno nie widziałem na ekranie... ale jest to
ciastko wyprodukowane przez prawdziwego mistrza kuchni, które
dostrzeżone za szybą cukierni zmusza nas do wejścia do środka i kupienia
porcji dla całej rodziny.
Z jednej strony jest to typ produkcji którą omijam szerokim łukiem
(mówię tu o serialach dla nastolatków i słodyczy serwowanej przez nowe,
niestrawne produkcje Disneya [TUTAJ ZAZNACZAM ŻE TEN SERIAL DZIĘKI BOGU
Z HSM MA WSPÓLNE TYLKO MIEJSCE AKCJI...]),
z drugiej jednak strony jest to podmuch świeżości i twór tak bardzo
pozytywny że nie sposób wobec niego przejśc obojętnie. (TEN SERIAL JEST
MEGA POZYTYWNY!)
Osobiście (Jak już zaznaczyłem pewnie niezliczoną ilośc razy) nienawidzę
przesłodzonych, kolorowych klimatów i historyjek o licealistach z
problemami, że już o przesadnym kiczu nie wspomnę, ale ten serial to
zdecydowanie godny uwagi wyjątek.
Ocenę zacznę od końca... BOMBA! SERIAL JEST WSPANIAŁY (oczywiście
subiektywnie :D)
Swoją opinię przedstawię w punktach bo sam do końca nie wiem za co
uwielbiam ten obraz i rozpisanie wszystkiego może i mi trochę pomoże w
zrozumieniu tego zamieszania...
ZACZYNAMY:
#AKTORSTWO. Nie jestem wielkim znawcą aktorstwa ale uważam że
bohaterowie oglądani podczas każdego odcinka naprawdę bawią. Patrząc na
miny Finn'a, słuchając tekstów Sue i oglądając pedantyczne zachowania
Emmy poprostu trzeba się uśmiechnąc. Obsada jest wyważona i zawiera się
w niej tyle charyzmatycznych postaci że każdego ogląda się z
przyjemnością... Bohaterowie są bardzo mocną stroną tego serialu.
#Humor (Doskonałym przykładem jest 2 odcinek) jest nieprzeciętny.
Jest sporo smaczków które można wychwycic dopiero przy uważnym
oglądaniu. Gagi nie są ordynarne i co najważniejsze bawią. Często scena
sama w sobie skłania do uśmiechu (Wspomnienia z dzieciństwa Finna).
#Scenografia i Zdjęcia. Nie jest to serial kręcony tylko w Studio więc
to już zasługuje na duży plus, ale to na co chciałem zwrócic uwagę to
barwy...
Czy tylko mi się zdaje czy ten obraz naprawdę został nakręcony w bardzo
ciepłych kolorach, których samo oglądanie poprawia nastrój?
Zdjęcia są zrealizowane w sposób który kompletnie nie męczy widza
oglądaniem kolejnych scen. Są poprostu "czyste".
(TEN SERIAL JEST POPROSTU PRZYJEMNY DLA OKA!)
#Choreografia utworów nie jest może na poziomie Broadwayowskich Musicali
ale jest O NIEBO LEPSZA niż w większości telewizyjnych produkcji.
(jako minus zaznaczę tylko dziecinnie wyglądające obkręcanie przez
podskakujących ludzi Artiego siedzącego na wózku... z tego co zauważyłem
aktor go grający sam potrafi sobie całkiem nieźle poradzic w znalezieniu
się na scenie)
#Muzyka jest w tym serialu BARDZO DOBRA! (Zaznaczam to na wstępie bo
jest pare zgrzytów na które zwrócę zaraz uwagę.)
Utwory (Covery znanych piosenek, zaprezentowane zwykle w zupełnie innym
świetle co jednym się spodoba innym zaś niekoniecznie) choc w więkoszsci
puszczane z playback'u (co czasem da się niestety zauważyc.[patrząc na
pierwsze zapowiedzi kontynuacji sezon jest nadzieja że nad tym
popracowali]), wykonane zostały wszystkie PRZEZ AKTORÓW grających w
serialu i słucha się ich z wielką przyjemnością... (Poprostu dzięki temu
często są BARDZIEJ DOPRACOWANE I LEPSZE W ODBIORZE. Mówi to osoba która
na codzień słucha Rocka, Metalu i Reggae a nie POPowych aranżacji)
#Fabuła... Powiedzmy sobie szczerze... jest to serial. W tej dziedzinie
trudno "wyskoczyc" z czymś nowym tak jak np. w DEXTERZE czy Chuck'u.
Serial jest świeży, zawiera w sobie bardzo wiele ciekawych, NOWATORSKICH
pomysłów ale nie omija też oklepanych schematów.
Znowu szkoła, znowu uczniowskie problemy...
Na szczęście wszystkie te zagadnienia przedstawione są w takiej formie
jak byśmy oglądali je po raz pierwszy (przynajmniej ja odnoszę wrażenie
że jest w ich przedstawieniu coś wyjątkowego).
PODSUMOWUJĄC
Polecam wszystkim gorąco ten serial!
Jest to produkcja telewizyjna, która realizacją przewyższa filmy typu
American Pie czy HSM (wiem wiem dwa odmienne bieguny ;D) o parę pięter.
Rozumiem też, że z uwagi na ilośc słodyczy i ZAMIERZONE zastosowanie
KICZU niektórych przyprawic może o cukrzycę albo problemy z sercem...
Obejżyjcie dwa pierwsze odcinki i będziecie wiedziec czy jest to obraz
właśnie dla was.
Mam nadzieję że pomogłem swoją długą, nieskładną i wtórną wypowiedzią
choc paru Filmwebowiczom.
Z góry przepraszam za wszelkie błędy!
Pozdrowienia dla wszystkich użytkowników odwiedzających ten temat ;)
Jeśli chodzi o mega-optymistyczny ale z domieszką czarnego humoru, genialnie zagrany i błyskotliwie napisany serial polecam gorąco PUSHING DAISIES. Po pierwszym odcinku Glee miałam skojarzenia z PD jednak na zdecydowaną korzyść PD. Jednak z przyjemnością obejrzę kolejne odcinki Glee bo rzeczywiście jest to nietuzinkowa, doskonała produkcja i jestem bardzo ciekawa jak rozwinie się fabuła i postaci.