PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494916}

Glee

2009 - 2015
7,3 47 tys. ocen
7,3 10 1 46509
6,3 9 krytyków
Glee
powrót do forum serialu Glee

Nie rozumiem skąd tak wysokie oceny. Serial tylko dla kobiet, komedia taka, że się raz w czasie odcinka można zaśmiać a czasami nawet nie. Taki high school musical w wersji serialowej. Kompletnie nieśmieszny, nudny, na trzecim odcinku skończyłem oglądanie zażenowany, że wogóle to obejrzałem. Odradzam wszystkim. Lepiej obejrzyjcie American Pie - poziom intelektualny taki sam, a czasem można się chociaż pośmiać. 1/10 żeby zaniżyć ocenę

nik20

Taaa... - z "High School Musical" to ten film ma wspólne jedynie miejsce akcji (szkołę średnią) i fakt, że sporo śpiewają. "Glee" jest świetnie zagrany (przynajmniej przez część obsady - Cory Monteith nie zachwyca, ale np. Jane Lynch jest DOSKONAŁA, a Matthew Morrison niewiele gorszy); choć pokazuje świat nieco oderwany od rzeczywistości - nie przesłodza go tak, jak to zrobili u Disneya. Porusza ważkie tematy - sytuację inwalidów, gejów i mniejszości rasowych. Bawi się formą - łączy telenowelową fabułę (z ciążami - urojoną i niechcianą) z musicalem i komedią. Potrafi rozbawić, by chwilę potem wzruszyć (np. w scenie "śpiewu" chóru głuchoniemych). Piosenki są znakomicie zaaranżowane i wykonane, poza tym wpisują się znakomicie w opowiadaną historię (nie są dodawane na siłe), choreografia lepsza niż w większości musicali hollywoodzkich ostatnich lat (o "High School Musicalu" nawet nie wspominam). Postaci dają się lubić. Humor chwilami potrafi być niepoprawny politycznie (choćby telewizyjne programy Sue Sylvester). Wszystko razem to po prostu świetna i niegłupia rozrywka. Obejrzałem 13 odcinków w 3 dni - i już nie mogę się doczekać na 14-ty. Szkoda, że trzeba czekać aż do kwietnia. :( Mam nadzieję, że zdobędzie Globa dla najlepszego serialu komediowego za niespełna dwa tygodnie. :) Ode mnie 8/10 (na dobry początek). :)

Davus

Z obsady bardzo podoba mi się jeszcze Jayma Mays - skromna, cicha rola, ale Mays oddaje ją z finezją i talentem. :) Poza tym najbardziej lubię Sue (!), Schuestera, Artiego, Mercedes (co za głos!) i (o dziwo dla mnie samego) "Pucka". :D Ale w sumie wszyscy są przynajmniej OK.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
nik20

Zgadzam się z Bronson, z początku byłem pewny że to serialowy klon HMS, ale już pierwszy odcinek pokazał jak wiele można wycisnąć z motywu tańczenie śpiewanie w klimatach szkolnych. Postacie wątki w scenariuszu, aranżacja i choreografia piosenek to istny majstersztyk. Wszystko to sprawia że serial posiada niesamowity klimat i Magnetyzm który sprawia że nie łatwo się oderwać od oglądania.