PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494916}

Glee

2009 - 2015
7,3 47 tys. ocen
7,3 10 1 46516
6,3 9 krytyków
Glee
powrót do forum serialu Glee

Nie zrozumcie mnie źle, nic nie czuję do tego bohatera! Jestem w trakcie oglądania pierwszej serii i po porostu nie mogę patrzeć ani na Emmę ani na jego żonę! Pierwsza wygląda- jak słusznie zauważył Kurt na dopalaczach- niczym Bambi, zarywa do żonatego faceta a w dodatku jest beznadziejna! Nie chodzi mi o jej chorobę psychiczną ale o ten charakter... Jest jeszcze Teri... Ta to już wogóle jest okropna. Wytrzeszczone oczy, zakochana w sobie, leniwa(tekst o pracy 5 razy w tygodniu mnie zabił)... Irytują mnie jak tylko na nie patrzę...
Podobne wrażenia?

czarna_maggie

czy ona przypadkiem nie pracowała trzy dni w tygodniu? :D

żony Willa nie lubiłam od początku, egoistyczna oszustka, wygląd taki sobie. Emma wizualnie podoba mi się bardziej - rude włosy, śliczne oczy, ale też nie ma szału. :P za to lubię jej pedagogiczne i rozsądne podejście w sprawach chóru, na przykład. i nie wiem, czy można napisać, że 'zarywała' do niego - z tego, co pamiętam, starała się nie okazywać mu swojego zakochania, dopóki on sam nie wykazał zainteresowania. ;)

yootsuu

Och tak, zgadzam się, choć zacznijmy od tego, że ja nie mogę znieść samego Willa...
...ale jego żona jest po prostu najgłupszą postacią z całego serialu:P mam nadzieję, że nigdy więcej nie będzie żadnego wątku z nią, po prostu nie mogę na nią patrzeć. Emmy na początku nie lubiłam, też wkurzało mnie to, że podrywa, już nawet nie chodzi o to,że żonatego, ale zajętego faceta (choć z drugiej strony, ta Teri... x/). Ale z biegiem akcji polubiłam Emmę i teraz uważam że jest słodka:) i jako jedyna pasuje do Willa, jedynie z nią ten facet mnie nie wkurza.

ocenił(a) serial na 8
elfka77

Mnie też on porządnie denerwuje... Lubię ten serial i o ile moja siostra pisze wiersze na jego cześć(znaczy się Willa), ja mam totalnie dość jak go widzę. Nie wiem czemu. Niby jest dobrym nauczycielem, ma podejście pedagogiczne a jednak...

czarna_maggie

No, to fakt, dla dzieciaków jest całkiem fajny. I smutne było jak siedział w samochodzie i płakał jak leciało "Don't stop believen" x) ale mimo wszystko jakoś nie mogę go polubić.

ocenił(a) serial na 8
elfka77

Tej sceny nie widziałam.xD I tak by pewnie nic nie zmieniła... Słodkie było też jak w jednym z pierwszych odcinków Emma też płakała w samochodzie. Mimo to 0 sympatii....