TVP zaskoczyła. Dzisiaj podczas emisji odcinka "Glee" na dole ekranu pojawił się pasek z
informacją o śmierci Cory'a Monteitha.
To miło:D Naprawdę, bo czasami się wkurzam kiedy wszystkie stacje nagłaśniają śmierć "znanego" aktora/aktorki, a o tych mniej znanych zapominają.