To chyba najgorsza rzecz jaką mogli wymyślić. Tak szybko znudziło się Rachel granie Fanny, że już ciągnie ją do telewizji? To trochę zbyt przesadzone jak dla mnie. Teraz powinni skupić się trochę na pozostałych postaciach, a Rachel powinna zostać przez jakiś czas przy samym Broadwayu. Czy to nie było jej największe marzenie?
Marzenie licealne ulegają zmianie po za tym granie w serialu wcale nie wyklucza odejścia z teatru Po za tym temat Broadwayu z chwilą premiery FG już się trochę wyczerpał Nie chciałbym oglądać 6 sezonu pod znakiem kolejnej nerwówki dotyczącej jakiegoś nowego spektuaklu A temat FG już wyczerpał się całkowicie
na FG się świat nie kończy. Są inne przedstawienie i całkiem inaczej mogli poprowadzić jej postać w 6 sezonie, niż w kierunku telewizji
I co mieli by zrobić ? Kolejny casting kolejna nerwówka czy się dostałam kolejna nerwówka czy dobrze mi pójdzie ? Przecież do tego by się to sprowadzało jeśli chcieliby jakoś rozwinąć ten wątek