11 odcinek sprawił że po raz pierwszy popłakałam się i to nie ze śmiechu...jedna z piękniejszych scen w Glee, ale nie zdradzę która, by nie psuć innym radości oglądania. Każdy kto oglądał domyśli się o jaką scenę mi chodzi ;) a wam jak się podobał ten odcinek?
odcinek bardzo dobry tak jak wszystkie pozostałe walone spojlera zaśpiewali piosenkę "Imagine" Johna Lennona :) jeszcze jeden epizod i bardzo długa przerwa w emisji, serial powróci jak wiemy 13 kwietnia 2010.
Bardzo lubię tą trenerkę czirliderek potrafi niezłe zamieszać jest wyluzowana, pewna siebie i dąży do zagłady chóru-uwielbiam tę postać :)