PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494916}

Glee

2009 - 2015
7,3 47 tys. ocen
7,3 10 1 46527
6,3 9 krytyków
Glee
powrót do forum serialu Glee

odcinek 5

ocenił(a) serial na 7

Czy nikt dzisiaj nie powie swojej opinii o "The Rocky Horror Glee Show"?

ocenił(a) serial na 7
dzoli_fw

ja powiem:)odc mi się podobał szczególnie scena willa z emma:) szkoda tylko ze damn it janet takie krotkie:( najlepsze postacie z tego odc: emma will sue kurt(myslalam ze bedzie go wiecej) aha i podobalo mi sie jak wygladala quinn:)

Kelia

Charakteryzacja Kurta była mistrzowska, jak ją zobaczyłam to byłam w szoku. Genialna.

ocenił(a) serial na 10
mallon92

Mnie się dzisiaj bardziej ten odcinek podobał, niż we środę, chociaż przyznam się, ze nie widziałam "Rocky Horror". Odcinek był bardzo nastrojowy i piosenki super :) Pierwsza, śpiewana przez Quinn chyba, bardzo sympatyczna, tak samo, ostatnia :D. No i Sam w złotych bokserkach :D. No zresztą dużo brzuchów nagich męskich było :)

ocenił(a) serial na 9
dzoli_fw

a mnie ten odcinek specjalnie jakoś nie zachwycił... damn it janet było fajne i ta piosenka emmy i willa też spoko, ale ogólnie jak dla mnie bez rewelacji
ale klata Sama bardzo fajna. ;D

ocenił(a) serial na 10
urszulankaa

A widzialas "Rocky Horror??"

ocenił(a) serial na 10
urszulankaa

Zgadzam się z urszulanką... Najlepsze w tym odcinku to klaty Sama i Schuestera oraz charakteryzacje ;D Szczególnie Kurta! Niepoznałam go w pierwszym momencie. Wydaje mi się, że właśnie dlatego, że ktoś nie widział oryginału "Rocky Horror" mógł nie zachwycić się tym odcinkiem ;)

użytkownik usunięty
Aniaan17

Odcinek dla mnie świetny. Po ostatnich dwóch zdecydowanie na duży plus. Pierwsza piosenka, śpiewana przez Santanę, "Science Fiction Double Feature" była chyba najlepsza. Podobała mi się nawet bardziej niż w wersji oryginalnej, Nie widziałam promo do 2x05, więc nie wiem, czy pokazali tam kawałek tej sceny, ale kurcze, za nic nie spodziewałam się zobaczyć śpiewającej Emmy :D

ocenił(a) serial na 10

Moim zdaniem śpiewała Quinn , a nie Santana i lepsza od oryginału - tu sie zgadzam :)

Jeśli nie oglądaliście Rocky Horror Picture Show - zobaczcie! :) Wtedy ten odcinek nabiera zupełnie innego znaczenia. Właśnie jestem po seansie. Kino klasy B na pewno, ale Glee przy nim po prostu WYMIATA!! :) Do tego niesamowicie dobrane postaci. Kurt, Magenta-Quinn, nawet rachel i finn idealnie się wpisują w konwencję :), a już Sam-Rocky strzał w dziesiatkę :D

użytkownik usunięty
Aintha

A możliwe, że Quinn. Przeczytałam gdzieś na necie, że to Santana, więc tak założyłam :D

A film faktycznie godny polecenia. Specjalnie przed premierą odcinka go obejrzałam, by wiedzieć, o co biega w odcinku. Inaczej pewnie też by mi się średnio podobał ^^

ocenił(a) serial na 7

"Science Fiction Double Feature" śpiewała Santana ;) jednak rzeczywiście jej głos brzmiał nieprawdopodobnie podobnie do głosu Dianny Agron.
Bardzo podobał mi się Kurt i jego partie w "Time Warp" !!
Ogólnie świetny odcinek! Glee znowu wraca na ścieżkę komediowo-typowo musicalową ;) ta wcześniejsza chwilowa zmiana na dramat średnio mi się widziała.
Podsumowując - uwielbiam Glee :D

ocenił(a) serial na 9
Padme_Amidala_108

najlepsza piosenka: Mercedes ze "Sweet Transvestite" piękne. noi zaskoczenie z piosenką śpiewaną przez emmę (niech dadzą jej więcej do śpiewania!).
odcinek oczywiści mi się podobał i fajnie by było gdyby robili więcej piosenek z musicali ;)
PS. charakteryzacja Kurta świetna (tak sobie wyobrażam Igorów z książek Pratchetta - no może trochę bardziej połatanych ;) )

ocenił(a) serial na 10
zozolica

o ale nie mial garba :D

Ale niech mi ktoś powie, że Kurtowi sięEmmy nie należy! On w tym sezonie jest świetny !

ocenił(a) serial na 7
Aintha

zgadzam się!! Kurt mnie strasznie pozytywnie ostatnio zaskakuje :) zarówno gra Chrisa Colfera, jak i sama postać. Zmężniał facet :)

ocenił(a) serial na 9
dzoli_fw

A Rachel chciała Evitę!!! Damm;) odcinek niezły, myśle, że spodobałby mi się bardziej jeśli obejrzałabym RHPS- pewnie niedługo to zrobię. Dla mnie wymiatały Sue i Becky;) oraz miałam wielka zwałe z Finna;) Podobała mi się piosenka która śpiewała Mercedes. O to, że Artie gra gościa na wózku XD a widok klaty Pana Schu...;)

ocenił(a) serial na 7
dzoli_fw

Ten odcinek to totalne dno i nie ma się nad czym rozpisywać. Najpierw myślałam, że po odcinku 02 "Britney/Brittany " gorszego już nie zrobią, widocznie są zdolni do robienia jeszcze gorszej kaszany. Szkoda, bo sezon 01 był naprawdę świetny, ze znakomitym odc. 15 "The Power of Madonna".

ocenił(a) serial na 10
matyldek7

no widzisz i tu sie nie zgodzę... to serial amerykański i żeby akurat zrozumieć ten odcinek naprawdę przydaje się znajomość oryginalu z 1975 roku :D

dzoli_fw

Kurt był świetnie ucharakteryzowany! I w końcu pokazali program Sue :D. Jestem ciekawa, czy kiedyś wystawią coś przed całą szkołą :>. Fajnie, że jest więcej wątków z Emmą i Carlem, ale myślałam, że przypomną postać Terri. Wg mnie to lepszy odcinek tej serii.