Pozdrawiam serdecznie wszystkich tych, którzy miesiąc temu tak frontalnie zaatakowali
mnie za posta, że finałowy sezon GLEE na pewno nie dostanie pełnej liczby odcinków.
Ani to dla mnie radość, ani żadna satysfakcja. I chociaż GLEE pod względem fabularnym
dołowało już od dłuższego czasu, to numery muzyczne wciąż reprezentowały klasę samą w
sobie... I dla muzycznych interpretacji wokalistów GLEE wymęczyłbym pełną liczbę
odcinków. Bo jestem przekonany o tym, że po GLEE bardzo długo już nic podobnego nie
zobaczymy.