Poczekaj kolego do odcinka 7-mego, wtedy może się wszystko wyjaśnić.

poczekajmy, nie bylo pokazane, ze to on ja zabil wiec moze rozwiazanie wcale nie bedzie takie proste:)

I prosze, niespodzianka. suma sumarum: kiedy brakuje motywu, mozna go zastapic miloscia. Czesto platoniczną.

hehe, dokladnie, super odcinek, super rozwiazanie sprawy. tylko nie wiem o co chodzilo z ta babina i winda na koncu..

Wyrobiony widz od razu się domyśli że koleś z początku 6 odcinka nie jest mordercą. Co do końcówki odcinka numer 7 to jestem strasznie ciekaw o co chodzi z tymi windami i co się zdarzyło później jak ta babka wjechała na górę. Urwali po prostu w najlepszym momencie :)

możliwe w sumie, że to taki wstęp do następnego odcinka..
bo myślałem, że coś mi umknęło z tego epizodu ;)

napewno to jest wstep do nastepnego odcinka bo inaczej to by bylo bez sensu:)

Ja myślę, że to jest początek dłuższego wątku o seryjnym mordercy kobiet, który miał być głównym w tej serii. Wojna gangów będzie niejako w tle-tak przynajmniej wynika z zapowiedzi twórców.

a wracajac do "milosci" jako motyw zabojstwa to zauwazylem ze Pasikowski bardzo lubi ten motyw