fotografa skradł cały odcinek, był świetny, najlepszy epizod w glinie od czasów Tadeusza Szymków! Pan Jerzy Światłoń był po prostu genialny... A co wy o tym sądzicie?
Przyznaję rację. Rola fotografa zagrana bezbłędnie. Co do Skoneckiego (T.Szymków): w pierwszej serii była to niewątpliwie jedna z najlepiej zagranych postaci. Oczywiście moim skromnym zdaniem...