Polska produkcja która była zrobiona porządnie, z niesamowitą obsadą, wyśmienitą muzyką i bez kiczu. Nie to co "Oficer", "Determinator" i inny szajs tego typu który pojawił się po sukcesie "Gliny".
Zgadzam sie z pierwsza czescia, ale czemu tak bardzo nie lubisz Oficera? Moim zdaniem pierwsza czesc bardzo dobra, pozniej bylo juz niestety gorzej. Akcje z powrotami Granda i bombami atomowymi byly bardzo naciagane, ale to nie zmienia mojego zdania.
Uwazam,ze Pitbull, Oficer, Sfora i Glina to absolutna czolowka i najlepsze seriale kryminalne, z swietna muzyka, jakie powstaly w Polsce w ostatnich czasach.
Cóż no mi nie przypadł "Oficer" do gustu niestety. Być może oczekiwałem czegoś bardzo w stylu "Gliny", ale tam otrzymałem coś innego i nieco zbyt zamerykanizowanego. "Glina" czerpał garściami z najlepszych produkcji w klimacie noir, a "Oficer" trochę mi zalatywał kinem "popcornowym". Być może muszę obejrzeć jeszcze raz (choćby pierwszy sezon jak wspominasz) i może jak teraz jestem starszy to będzie mi się bardziej podobał, jednak nie ukrywam, że kiedy oglądałem pierwszy sezon "Gliny" to zrobił na mnie tym większe wrażenie, że miałem 14 lat.