... czyli kolekcja cytatów z "Gliny"
Banaś: "Zachowałem się jak skurwysyn i teraz mi z tym źle..."
Gajewski: "I tak ci już zostanie"
Patolog Seiffert: "Przy najmniej nie zabił pan niewinnego człowieka"
Gajewski: "Na moim sumieniu to nie robi różnicy"
Córka Gajewskiego do Banasia: "Już śmierdzisz psem"
Patolog Seiffert: "Dlaczego pracuje pan w zabójcach?"
Gajewski: "Lubię grzebać w trupach"
(analogicznie ;)
Gajewski: Dlaczego została pani patologiem?
Patolog Seiffert: "Przy najmniej mam czyste sumienie (...) Nie boję się, że mi pacjent zejdzie na stole"
Gajewski do Antczaka: "Myślenie o emeryturze w tym zawodzie jest dosyć jałowe"
Gajewski: "Zacząłem pracę w zabójcach, gdy ciebie jeszcze nie było na świecie. Dorobiłem się szacunku. Nawet u klawiszy"