...i to całkiem niezła :)
...w stylu "Moja mama jest kosmitką", ale nie wyszło. Jestem wesoły facet, chciałem się pośmiać, szczerze mówię, ale ani dialogi, ani aktorzy, ani fabuła nie dały mi powodu do śmiechu. Uśmiech zażenowania, to jedyne co wykrzesilem.