Jesteś jakimś gówniarzem,który myśli,że kafary z tatuażami żądzą ?
Proponuję bardziej się przyjrzeć osobom takim jak Paolo Di Lauro :)

Po ortografii mniemam, że to Ty jesteś niedouczonym gimnazjalistą :) Nikomu nie będę się przyglądał z tego serialu bo nawet nie pamiętam takiej postaci. Został tylko ogóny rys, że to filmowa kupa, niedopracowana, bezbarwna, z cieciowatym Piotrkiem" Donem" i jego przygłupim synem. Wątki poboczne...cóż, niektóre zostały poprawnie rozpisane i zakończone ale to za mało...

A se będę pisał jak mi się podoba ortograficznie.

A pisz se. :)

Gommora to serial który w dużej mierze swoje postacie i wydarzenia opiera na prawdziwych wydarzeniach, sporo scen które widzisz na ekranie miało miejsce naprawdę. Gorąco polecam książkę pod tym samym tytułem, to reportaż Roberto Saviano który jej wydaniem podpisał na siebie wyrok śmierci, między innymi ta książka zainspirowała twórców serialu. Zarzutu ,,akcja'' jak pęd ślimaka nie zrozumiem, bo w tym serialu prawie cały czas coś się działo. Mafia to nie tylko brutalni panowie w garniturach dla których najważniejsza jest rodzina i honor do jakich przyzwyczaiło nas kino amerykańskie, ale także patologie, wyrzutki społeczne, i różne typy spod ciemnej gwiazdy u których szacunku, honoru i miłości nie ma za grosz. Serial pokazuje to bardzo dobitnie, pytanie tylko, jak wygląda współczesna mafia w twoich oczach? Czy poza filmami, książkami i grami widziałeś jakąkolwiek? To na pewno nie są ludzie godni podziwu, i oglądając serial na pewno takimi uczuciami ich nie darzymy.
Współczesna mafia w obecnych czasach to nie ,,Rodzina Soprano'' czy ,,Ojciec Chrzestny'', w dużej mierze to patalogiczne bydlęta.
Scenariuszowo serial łamie stereotypy i nasze postrzeganie włoskich organizacji przestępczych, i uważam ze możesz tej produkcji nie lubić, to już twoja osobista sprawa - ale jak na warunki włoskie, jakość produkcji jest naprawdę wysoka, i warto to dostrzec i docenić, tym bardziej ze niewiele seriali spoza Ameryki jest w stanie wybić się tak mocno jak Gommora - a to już o czymś świadczy.
Swoją drogą, wytłumacz mi, jak to jest ze oceniasz The Walking Dead chociażby na 8, mimo ze jest kwistesencją banalnego scenariusza i drewnianych dialogów, a zarzucasz to samo o kilka poziomów lepszej jakościowo Gomorrze? Zanim ktoś mi wyskoczy z klasycznym argumentem ,,Bo inny gust'' - To nie kwestia ani różnica gustów, czasami gołym okiem widać która produkcja jest lepiej i staranniej wykonana.

Podziwiam, że chciało się Tobie produkować tyle dla jakiegoś ignoranta.