dla mnie serial się skończył w momencie gdy Genny nie zabił Cira.
Wiesz, ale nie bardzo chce mi się wierzyć że już wtedy miał taki plan, przecież dużo mogło się zmienić, no i jednak Ciro zabił mu matkę, i o mało nie zabił jego samego, pierwszy sezon 9,5/10 a drugi 6/10, ale to tylko moja opinia ;)
też się nad tym zastanawiałem i w moim przypadku nie było by opcji żeby się sprzymierzyć z zabójcą matki. Ale może ludzie z mafii mają tylko jedną wartość . kasssa
Patrzę na to inaczej - cały pomysł był ojca, na pewno chciał zlikwidować Cira, ale w innych okolicznościach - "po swojemu", a tak wykorzystał sytuację i ugrał ją na swoją korzyść.
Myślę, że chciał pokazać ojcu, że myśli inaczej, ale trochę skracając - dopiero w momencie spotkania dotarło to do niego - taka interpretacja całej akcji.
Ciro jest z innej gliny, nie miałby moim zdaniem takich zahamowań.