Prawdę mówiąc na Gomorrę natrafiłam przez przypadek, w pewien letni wieczór z braku laku włączyłam Hbo i zaczynał się pierwszy odcinek. Od tamtej pory nie mogłam się doczekać, kiedy znowu "będę w Secondigliano". Gratulacje dla twórców za pełen realizm. A Mocadelic, Enzo Dong i NTO jeżdzą ze mną w aucie