Jak dla mnie dobry, odcinek mógłby zakończyć całą serię moim zdaniem, pozostawiając widzowi pole do własnej interpretacji- pokazuje, że nieważne jak Gennaro będzie się starał wyjść ze świata mafii i tak będzie w to zawsze uwikłany. Na szczęście gruby zostawił sobie dwóch wrogów i prokuratora do wykończenia w 5 sezonie :) A no i został jeszcze Enzo. Mimo wszystko nie poruszył tak jak finał 3 sezonu.