Łooo ale się działo w tym odcinku.
Cieszę się że Patrizia nie zginęła, co raz bardziej ją lubię, jest ogarnięta, ma łeb na karku i jest lojalna. Jednak z drugiej strony, to że Cirowi nagle się odwidziało zabijania, takie trochę naciągane. Niemniej macham na to ręką, bo Patrizia zaczyna być jedną z moich ulubionych postaci.
No to tak jak się spodziewałam, Anallisa przeszła na stronę Savastano i ją wystawił. I teraz jeszcze pójdzie pewnie siedzieć, a Lelo będzie działał za nią.
Oj Pietro, sobie niepotrzebnie robi wroga z Gennaro. Obawiam się że może się to dla niego źle skończyć i syn się od niego w końcu odwróci. Choć jak Pietrka uśmiercą, to ja chyba wtedy podziękuję, bo tylko jego lubię w tym serialu. Ciro i Gennaro zwyczajnie irytują.
A Pietro już teraz w takim położeniu jest że wszystko albo nic. Nie wiem czy to dobra strategia, rozpieprzyć wszystkich. I na końcu z Patrizią to taka chemia między tymi postaciami jest, że już byłam pewna że się pocałujo :D
za bardzo chaotyczny ten 10 odcinek, na zmianę się zmieniają alianse każdy z każdym i każdy przeciwko każdemu, można się pogubić, Ciro na początku odcinka rozmawia z Gennaro, po czym ten umawia się z ojcem którego Ciro szuka żeby zabić ( odszczelił by także Gennaro jak by ich znalazł wówczas? itd.
Dokładnie na dachu Ciro planuje wysłać "starego" do wiezienia, a za chwile jednak próbuje go odstrzelić. Całkiem możliwe że Genny postanowi pomóc w wysłaniu ojca na wakacje hehe
Pietro wystawił Annalisę, ale to dlatego że chciał ratować Patrizię, i musiał coś dać chłopcom z zaułka. Akcja chłopców przezabawna, idą we trzech do siedziby wroga z karabinami :-) A jak odbijali plac od Savastano (gdzie de facto było dwóch ochroniarzy) to poszli chyba w 30-stu. I zamiast się po cichu zakraść to na dzień dobry seria z karabinu w jakiegoś pionka, wiadomo że wszyscy zaalarmowani.
Annalisa wypada więc z gry, ale interes przejmie Lello i będzie chyba dalej członkiem coraz mniejszej Unii.
Ciro Patrizi nie zabił, ale w sumie nic by mu z tego nie przyszło. Wiedział że Pietro dał strzałkę i ona już jest bezużyteczna, jej śmierć nic nie dawała. Poza tym Ciro się zmienia. Najpierw nie odpalił tego typa od pumy, teraz Patrizię. Coś w nim zmiękło, może scenarzyści chcą trochę ocieplić jego postać. Wcześniej zabijał każdego, teraz praktycznie nikogo.
Fajnie że znowu jakiś motyw policji jest, że jednak ona istnieje w Neapolu.
Co teraz. Sojusz Ciro i Gennego? W ogóle po co Gennemu mieszanie się w Neapol? Ma raj w Rzymie, odwrócił się od niego ojciec. Właściwie nie ma żadnej ekipy w Neapolu, bo już ani za nim nie jest Pietro, ani chłopcy? Po co mu to? Z ambicji.
Ktoś napisał że w episodo 11 do piachu idzie Pietro i chłopcy. To pierwsze mi się nie chce wierzyć, a to drugi to wypiję piwko że wreszcie skończą ten dziwny wątek.
Co do odcinka 11 to radziłbym się wstrzymać, gdyż dziś dopiero jest premiera i skąd to pokraczne info? Pokazywali urywki po końcu odcinka 10 i co mi zapadło w pamięci to, że z pierdla wyjdzie ten ich prawnik z 1 sezonu i pokazano Gennego z Ciro znów, było tego więcej, ale nie pamiętam.
W sumie racja z tym Ciro, jak się zastanowić, to już temu kapusiowi darował życie. Chyba tak jak powiedział, za dużo trupów, możliwe że po zabiciu żony coś w nim pękło.
W każdym razie dobrze że Patrizia żyje, choć nie wiem co dalej z nią będzie. Raczej chyba Pietro ją zostawi jako swoją prawą rękę, bo widać że się do niej przywiązał i ją polubił czy nawet w jakiś sposób nią zauroczony jest, bo tak jak pisałam, czuć chemię między tymi postaciami i w tym odcinku, Pietro się dosyć zmartwił o nią i potem tak z czułością dotykał jej twarzy.
Teraz to się w sumie wszystko może wydarzyć przez te dwa odcinki. Jeśli chodzi o Genny'ego to z jednej strony tak jak piszesz, na chłopski rozum, po co mu się do tego mieszać, skoro się ustawił w Rzymie i nikt mu tam nie zagraża, ale z drugiej strony może głupio chcieć coś ojcu głupio uwodnić czy się na nim mścić. W każdym razie, możliwe że coś jeszcze zamiesza w tym sezonie.
Swoją drogą, to jestem ciekawa czy wrócą jeszcze do wątku Marinelli, czy zostaniemy z domysłami, że się gdzieś ukrywa albo nawet już wyjechała z miasta.
I na koniec, nie sugeruj się tym co wypisuje Mateusz, bo to troll, którego niestety znam z innych for. W ogóle proszę żebyście zgłosili ten temat, ja już to zrobiłam, bo nawet jeśli to jest spojler, a nie wypisywanie głupot żeby ludzi denerwować (w końcu premiera jest dopiero dzisiaj, a temat założył wczoraj), to przecież po coś ta opcja ukrycia spojlera istnieje, a takie spojlerowanie to jest chamskie psucie ludziom oglądania.
Marinella zgłosiła się na policję i doniosła na Anallisę, dlatego ją policja aresztowała w epizodzie 10-tym, bo była poszukiwana w związku z zeznaniami Miranelli. Także jej wątek chyba zamknięty.