Nie rozumiem tego narzekania na serial. Według mnie ma niezły potencjał, choć fakt niektóre sceny są "debilne", ale czy to pierwszy serial, w którym dla zachowania pomysłu scenarzystów bohaterowie zachowują się nielogicznie.
Ktoś narzekał, że gdyby ten serial nakręcili Amerykanie byłby lepszy. Jak dla mnie to właśnie jest plus, bo mamy film dorównujący klimatem do "Ludzkich dzieci" [2006]. Gdzie możemy obserwować poczynania bohaterów i poznać ich motywy oraz uczucia. Gdyby natomiast zrobili to A., to mielibyśmy kolejny "odmóżdżacz", gdzie bohaterów ściągniętoby do roli debili, którzy jedynie uciekają przed władzą, a po drodze niszczą wszystko dookoła, wysadzając co się da. A ci źli strzelają w tlum, by ich złapać i oczywiście nikogo nie zabijając. Inaczej pisząc, treść zastąpiliby bezsensowną demolką, co niestety ostatnimi czasy jest normą. Wystarczy spojrzeć co zrobili np. z "Obcym".