Ten serial oglądałam niemalże od początku, dopiero tak od 14 odicnka zrobiłam sobie przerwe (a właściwie wpłyną na to brak czasu), no a dziś przypadkowo spojrzałam w programie opis dzisiejszego odcinka i kiedy przeczytałam ze Jason z Nicole biorą ślub postanowiłam obejrzec i JESTEM PO PROSTU ZSZOKOWANA! POd koniec juz myślałam, ze wszystko sie ładnie ułoży... Chris pogodizł sie ze swoją byłą, Frankie z Tessą, ślub Jasona z Nicole ..myślałam ze juz wsiądą do tego samochodu i se odjadą szczęśliwi, no a jak zobaczyłam tego chińczyka myslałam ze jakos sie uratują a tu śmieć Jasona?? Normalnie szczena mi opadła...nie moglam uwierzyć.
Teraz juz ochłonęłam, ale szkooda ze zginął:/ To w koncu główny bohater, no i ostatni odcinek:///
Ogólem polecam wszystkim ten serialik, naprawde zaczepisty, milo sie ogląda i wciągający:) Szkoda tylko tego końca:/