Ja chociaz ogladam ta telenowele i uwazam ze jest lepsza niz wszystkie (bo jest w niej troche komedii), to sie z toba niezgodze! bo ta telcie jest w sumei taka sama jak inne zawsze o to samo chodzi w telenowelach (ktos sie kocha i ktos im upzrykrza zycie itd.)Aco do odajdywania czlonkow rodziny to jest cos prawei takiego, Ruth znalazla swoja matke a pozneij sie dowie kto jest jej ojcem i nawet go pozna.A wiesz czym sie roznie telenowele meksykanskie od kolumbijeskich?? niee!! to ci powiem wiekszosc telenowel meksykanskich to telenowele tzw. kostiumowe(chyba wiesz o jakie mi chodzi). Ja chociaz ogladam telenowele to niemam zamiaru nikogo przekonywac ze ta telenowela jest inna niz wszystkie bo tak nie jest WSZYSTKIE TELENOWELE TO JEDNA WIELKAAAA RODZINA!!!! i nawet jak by to byla najlepsza telenowela na swiecie to niedala bym jej 10 pkt. bo nie dorownuje nawet do stóp FILMOM.
Jesli kogos urazilam to przepraszam,a i sorry za bledey ort. Seeya

Nareszcie któraś fanka telenowel ma do tego zdrowe podejscie. Bo telenowele nigdy nie dorównają filmom.

Nie chce mi sie pisac cyzm sie rozni ta telcia od innych,moga tylko napisac ze jest bardzo fajna,duzo w niej smiesznych scen:-)

no bo niczym inny sie nierozni poza tym ze jeste weile smiesznych scenek a tak to jest taka sama jaki inne :P

Taa, według moich koleżanek ta telenowela z Oreiro też była śmieszna. Wszystkie są śmiesze, bo są głupie. I tyle, ta niczym się nie różni od innych, wam się tak wydaje, bo ją lubicie.
A gdyby był ranking seriali, to i tak by nic nie dało, bo seriali lepszych od tego też jest mnóstwo.

a tobie wiecznie nic nie pasuje... ciagle masz jakies wąty. Na Twoim miejscu bym tu juz nie zaglądała.

Ale nie jesteś na moim miejscu, a ja twoich rad nie potrzebuję. Ta telenowela jest żałosna, wiem, bo widziałam, teraz mam prawo się wypowiadać. Broń jej dalej, bo argumenty powyżej wcale za nią nie przemawiają.

i bardzo dobrze ze nie jestem na twoim miejscu, bo bym w zyciu nie chciala byc taka nie tolerancyjna jak Ty.

Nie bede sie rozwodził nad tą telenowelą, ale ideadwóch list na filmy i seriale jest jak najbardziej trafiona i podpisuje sie pod nia obiema rękoma. Przynajmniej mniej było by tematów i postów pokroju; jak ten shit, jakis tam serial może sie równać z np. Zieloną Milą, i co tu dużo mówić to jest najprawdziwsza prawda, myśle, że takie Top 100 Seriale byloby idealnym rozwiązaniem w takiej sytuacji :]

I po co wy się tak kłócicie? Telcia jest bardzo fajna i zdaje się najfajniejsza, gdyż główni bohaterzy to mężczyźni, a takich telenowel jest naprawdę mało. A to z oddzielnym rankingiem to bardzo dobry pomysł. W końcu antyfani telenowel nie bedą tu wpisywać czegoś pokroju "Boże, jak telenowela może być tak wysoko w ranking..." ble ble ble.

Obejrzalm kilka odcinkow i moge powiedziec o tej telenoweli ze wcale nie rozni sie od innych tego typu. Nic mnie w niej nie rozbawilo, no moze poza tym ze jest tak glupia ze az smieszna, ledwo dotrwalam do konca odcinka. Jak w kazdej telenoweli wszyscy sie ciagle schodza, kloca, rozstaja, godza, znow schodza itd... i skonczy sie to jak zwykle...-slubem. jaki ma sens ogladanie takich tasiemcow skoro od poczatku wie sie jak sie skoncza?

Zgadzam się moderatorzy filmwebu powinni oddzielić filmy od seriali proponuje stworzenie listy "top 100 seriale"