O ile pierwszy sezon był kiepskawy, to drugi zaczyna się całkiem, całkiem - co sądzicie? Barbara - rewelacja - o wiele mocniej przemawia do mnie w roli socjopatki niż rozpieszczonej panienki detektywa. Maniacy z Jokerem na przodzie - bardzo przyzwoicie. Sam Joker - daje rade! Co prawda Gordon jak drewniany był tak i jest, ale przynajmniej nie ma już przerysowanej Fish. Bardzo korzystna zmiana, oby dalej poszli w tym kierunku.